Głównymi bohaterami drugiego wyścigu na torze NO ponownie byli Rojek i Anansi, którzy w końcówce stoczyli zaciętą walkę, z której zwycięsko wyszedł sześciokrotny mistrz 1 ligi.
W kwalifikacjach niezmiennie od czterech rund najszybszym zawodnikiem był Anansi, który wykręcił czas 28.200 i o nieco ponad 0.2 sekundy pokonał Rojka. Walka o miejsce obok ponownie była zacięta, Vanrook16 i Tikej69 stracili do Rojka odpowiednio 0.104 i 0.209 sekundy, a w jednej sekundzie zmieściło się 9 kierowców.
Start wyścigu nie przyniósł zmiany lidera i na czele znajdował się Anansi, który wyprzedzał Rojka, reszta stawki od razu zaczęła tracić do nich dystans, w szczególności Vanrook16, który musiał korzystać z innego laptopa, a do którego zbliżał się już Tikej69. Nie najlepszy początek mieli Stachu32 i M_Pablo, pięciokrotny mistrz 1 ligi bardzo szybko stracił pozycję na rzecz Magorzaty, natomiast Pablo tuż za swoim tylnym skrzydłem miał już Arka12. W dalszej części stawki również działo się sporo. Na drugim kółku w barierach wylądował Kirkus12, który po bardzo długim pit-stopie spadł na ostatnie miejsce, ale to był dopiero początek jego kłopotów. Błędu nie ustrzegł się również Orzeszek28, wprawdzie nie uszkodził bolidu, ale wystarczyło to, by stracić miejsce na rzecz MPluty2. Na czele tymczasem Rojek próbował redukować swoją stratę do lidera, ale ten kontrolował sytuację. Zdecydowanie lepiej odrabianie strat wychodziło Tikejowi i Arkowi12. Na czwartym okrążeniu Arek uporał się z M_Pablo, wskakując na ósmą lokatę, a kółko później kosztem Vanrooka na prowizoryczne "pudło" awansował obrońca mistrzowskiego tytułu. W tym momencie przewaga Anansiego nad Rojkiem oscylowała w granicach 2.3 sekundy, a ponad 8 sekund za nimi podążał Tikej69. Zgodnie z tradycją siódme okrążenie to początek rutynowych zmian opon, a jako pierwszy do boksów zjechał lider wyścigu, w pit-lane było bardzo tłoczno, bo wraz z nim zjechali Vanrook16, Jooker, Stachu32, Arek12 (który spędził tam sporo czasu), MPluta2 oraz Orzeszek28. Kółko później zrobili to Rojek, Tikej, Magorzata oraz M_Pablo i AoW, którzy również nie zaliczyli najlepszych postojów. Po tych wszystkich zmianach opon na czele wciąż widniał Anansi, ale jego przewaga stopniała do 0.9 sekundy, co zapowiadało ciekawą walkę o zwycięstwo. Na zaciętą rywalizację liczyliśmy również jeżeli chodzi o trzecią (Tikej69 i Vanrook16), piątą (Magorzata i Jooker) i ósmą (Arek12 i M_Pablo) lokatę. O ile Jooker nie był w stanie uporać się z Magorzatą, tak pozostałe pojedynki trwały w najlepsze. Na 11 kółku na trzecie miejsce wrócił Vanrook16, wyprzedzając Tikeja, a na kolejnym M_Pablo uporał się z Arkiem. Rojek natomiast gonił i gonił Anansiego, aż w końcu na 13 okrążeniu go wyprzedził, obejmując prowadzenie. 10- krotny mistrz 1 ligi nie miał zamiaru odpuszczać i jechał tuż za jego tylnym skrzydłem, ale nie był w stanie go pokonać i na mecie dzieliło ich 0.2 sekundy. Podium uzupełnił ostatecznie Tikej69, który uporał się z Vanrookiem na dwa kółka przed metą. Jako piąta finiszowała Magorzata, za którą uplasował się Jooker, przed M_Pablo i Arkiem, których rozdzieliła ich mniej niż sekunda. TOP10 uzupełnili natomiast Stachu32, który nie uniknął błędu i nadprogramowego pit-stopu oraz MPluta2.
Wypowiedzi po wyścigu:
ROJEK (P1): "Ujdzie."
ANANSI (P2): "Jak na ironię to mój najlepszy wyścig w karierze na tym torze i... "zaledwie" drugie miejsce. Do pełni szczęścia zabrakło tylko dobrego pit stopu...i ten mały błąd w pit lane (jakieś 0.5- 1 sekundy straty) zaważył, że dojechałem jako drugi na metę. Tak szczerze, to nie oczekiwałem nawet, że wygram tu z Rojkiem, widząc jego tempo w treningu, ale jak poznałem wyniki to bylem na siebie "trochę" zły, że popsułem akurat pit-stop, w którym byłem przecież z milion razy (przed wyścigiem) i miałem opanowany do perfekcji😛 Gratulacje dla Rojka, kolejny solidny wyścig dający zwycięstwo oraz gratki dla Tikeja, że wrócił do dobrego ścigania i zdobył podium. Na koniec chciałem dodać, że jestem pod wielkim wrażeniem wyścigów Magorzaty- jeśli poprawi kwalifikacje, to bez problemu może walczyć o podium w każdym wyścigu😉"
TIKEJ69 (P3): "Witam serdecznie. Tym razem w trochę lepszych nastrojach, bo i lepszy wyścig pojechałem, dalej było trochę niedociągnięć, ale jest ok. Rojek i Anansi są zdecydowanie poza moim zasięgiem, ale trzecie miejsce na koniec też jest kuszące, więc walczymy dalej."
MAGORZATA (P5): "Witam wszystkich Maxowiczów w 41 sezonie, 4 w 2020 roku!!! W pierwszym wyścigu
przegrałam na mecie o setne sekundy 5 miejsce, teraz już na nim jestem😊
Kwalifikacje szły ciężko, nie mogłam idealnie ucelować okrążenia, no i
było dopiero siódme miejsce. Ale wyścig pojechałam tak dobrze jak tylko
mogłam, bez większego błędu, równym tempem. Jestem zadowolona, że
wyprzedziłam w "czystym" czasie wyścigu Vanrooka, co daje kolejne duże
punkty dla naszego zespołu w generalnej, gdyż ROJEK oczywiście wygrał, po
raz kolejny wielkie brawa😉 Pozdrawiam wszystkich i do przeczytania za tydzień😜"
Po dwóch wyścigach sezonu liderem klasyfikacji kierowców z kompletem punktów jest Rojek, który o 14 oczek wyprzedza Anansiego, posiadającego komplet drugich miejsc. Podium ex aequo uzupełniają Vanrook16 i Tikej69, którzy zgromadzili po 27 punktów.
W klasyfikacji zespołowej po kolejnym zwycięstwie Rojka swoją przewagę powiększył zespół Super MaxF1 Team. Natomiast Ghost X-Ultimate zrównał się punktami z Applause F1 Team. Stawkę zamykają Źli Admini, a dokładniej mówiąc osamotniony AoW.
Maxowa karuzela przenosi się tym razem na tor Kaczuszka. Czy Rojek ustrzeli hat-tricka? Czy też jego passę przerwie Anansi? A może pogodzi ich Tikej lub Vanrook? Tego dowiemy się już wkrótce.
0 Komentarze