Długo musieliśmy czekać na informacje co dalej z Maxem. Ostatecznie udało się obejść oficjalny brak Flasha i ruszyć z 42 sezonem. Rywalizacja na torze Dupcyngiel zakończyła się zwycięstwem Anansiego, który prowadził niemal od startu do mety i wyprzedził Tikeja69.
Kolejne pole position bez najmniejszych problemów dopisał na swoje konto Anansi, który jako jedyny zszedł z czasem poniżej 23 sekund, zatrzymując stoper na 22.900. 0.150 sekundy stracił prezentujący przez cały tydzień wysoką formę M_Pablo, a czołową trójkę uzupełnił Tikej69, który stracił kolejne 0.150s.
Pierwsze okrążenie wyścigu nie przyniosło większych dramatów, na czele utrzymał się Anansi, choć minimalnie zbliżył się do niego M_Pablo, który jednak nie redukował straty do lidera- różnica między nimi oscylowała w granicach 2.4 sekundy, ale w dość szybkim tempie zbliżał się do nich Tikej69, który w tym momencie był najszybszym kierowcą na torze. Za tą trójką działo się sporo, ponieważ Vanrook16 wykorzystał lag Jookera i wskoczył na czwartą lokatę, ale dwa kółka później reprezentant Super MaxF1 zrewanżował się, lecz to nie był jeszcze koniec pojedynku... W międzyczasie pierwszym zawodnikiem, który w tym sezonie zjechał na pit-stop był Mpluta2, który uderzył w bariery. Na czele odskoczył nieco Anansi, a co raz bliżej Pabla był Tikej69, tracący do niego już tylko sekundę, a Vanrook ponownie znalazł się przed Jookerem. Chwilę później rozpoczęły się rutynowe zjazdy do boksów, które rozpoczął Anansi, wraz z którym opony zmienili: M_Pablo, Jooker, Vanrook16 oraz Arek12. Chwilowo prowadzenie objął Tikej69, który zjechał okrążenie później, tak samo jak Pol_Yakov, Magorzata, AoW oraz Krzysztofm. Po tych pit-stopach na fotel lidera powrócił Anansi, którego przewaga na chwilę nieco stopniała, ale tym razem nad Tikejem69, ponieważ postój Pabla zdecydowanie nie był najlepszy i jego strata do lidera wzrosła do prawie 7 sekund. Za nimi walka trwała w najlepsze, po wyjeździe z alei serwisowej Jooker bardzo szybko uporał się z Vanrookiem, który próbował skontrować ale nie był w stanie zbliżyć się na odległość ataku. Na 9 okrążeniu po raz drugi na zmianę opon zjechał Mpluta2, a kółko później w barierach wylądowała Magorzata, w wyniku czego musiała zjechać na naprawy. W końcówce Tikej próbował gonić lidera, ale ten kontrolował sytuację i odniósł dość pewne zwycięstwo, dojeżdżając do mety nieco ponad 2 sekundy przed 3-krotnym mistrzem 1 ligi, którego z kolei próbował ścigać M_Pablo, ale nie był w stanie zbliżyć się i ostatecznie zabrakło mu ponad 4 sekund. W walce o czwarte miejsce rzutem na taśmę górą wyszedł Vanrook16, wykorzystując błąd/lag/jednoidrugie (niepotrzebne skreślić) Jookera. Kolejne lokaty przypadły Pol_Yakov`owi i Arkowi12, mający za sobą spokojny wyścig. Ósme miejsce zajął AoW, który o włos (0.071s) wyprzedził szarżującą w końcówce Magorzatę, ostatni punkcik zgarnął MPluta2, a stawkę zamknął Krzysztofm.
Wypowiedzi po wyścigu:
ANANSI (P1): "Najlepsza wiadomość jest taka, że jednak dalej jeździmy, a nawet udało się wystartować kolejny sezon mimo, że Flash umarł😉 Jeśli chodzi o wyścig no to tradycyjnie jechałem bolidem ustawionym pod kwalifikacje, więc najważniejsze było żeby przejechać tylko czysto- i to się udało, nie udało się natomiast zaliczyć dobrego pit-stopu (po raz kolejny😕) przez co myślałem, że stracę pozycję lub dwie na mecie, na szczęście tym razem mi się upiekło."
TIKEJ69 (P2): "Witam serdecznie. Fajnie wrócić na tor po takim czasie, lecz dla mnie był to słodko-gorzki powrót. O ile kwalifikacje poszły dobrze i bylem zadowolony z czasu, tak sam wyścig, a w zasadzie drugi stint poszedł kiepsko i kosztował mnie wygraną. Lecimy dalej. Gratulacje dla Anansiego."
M_PABLO (P3): "Co tu dużo mówić- Anansi po raz kolejny zepsuł wszystkim zabawę... Wchodzi na każdy tor jak do własnej piaskownicy, zabiera wszystkim dzieciom dookoła zabawki i dziwi się, że nikt nie ma ochoty się z nim bawić😉 Ze swojego występu jestem zadowolony, choć 15- sekundowy pit-stop zabrał mi w praktyce drugie miejsce. Mogę sobie gdybać, co by było gdyby nie pit-stop i strata z kwalifikacji, ale to w sumie i tak nie ma sensu, bo jak patrzę na to, co się teraz w kalendarzu pojawiło, to nie mam wątpliwości że o mistrza i tak bym nie powalczył. Zresztą tam dalej w kalendarzu wcale nie jest lepiej😄 Jeszcze tylko trochę powalczę na Pięknej Stopie i sezon odfajkowany. Raczej ostatni, przynajmniej na razie, bo mam Grim Dawn i Forzę do ogrania😃 Pozdrawiam wszystkich czytelników naszego ulubionego Szmatławca!💗"
JOOKER (P5): "Jestem zadowolony z pracy jaką wykonałem przez cały tydzień. Na pewno w kwalifikacjach mogłem poprawić jeszcze czas, ale myślę że czas Tikeja byłoby bardzo ciężko poprawić, musiałbym pojechać prawie idealne jak dla mnie kółko. W wyścigu na pewno mogło być dużo lepiej, tempo nie było takie jak oczekiwałem, a pojedyncze błędy i lagi zadecydowały, że jestem piąty, a nie czwarty czy nawet trzeci przez błąd podczas pit-stopu Pabla. Dobrze jest i ważne, że jest co poprawiać bo jak by nie było to by było źle😜 Gratulacje dla wszystkich. Powodzenia!"
Po pierwszym wyścigu sezonu na czele klasyfikacji zespołowej jest Dominator F1 Team 2021, który zgromadził 90 punktów i o zaledwie dwa oczka wyprzedza Alfę Romeo MaxF1 Team. Stawkę zamykają ekipy Super MaxF1 Team oraz Flash Player Tribute Team, które mają po 76 punktów.
I tak oto rozpoczął się kolejny sezon MaxF1. Teraz zawodników czeka rywalizacja na torze dla Roberta. Czy Anansi odniesie drugie zwycięstwo z rzędu? Czy też przeszkodzi mu Tikej69, albo Vanrook16? A może M_Pablo odniesie pierwsze zwycięstwo w 1 lidze? O tym przekonamy się już niedługo
PS. Na koniec ciekawostka. Ten post jest dwusetnym od momentu przeniesienia MaxF1 News na Bloggera.
0 Komentarze