Drugą edycję wyścigu o Grand Prix Pięknej Stopy wygrał Anansi, który choć prowadził od startu do mety, to i tak trochę ponarzekał... W porównaniu do poprzednich wyścigów ten nie był tak emocjonujący, choć za plecami zwycięzcy doszło do kilku przetasowań.
W kwalifikacjach bezkonkurencyjny był Anansi, który wykręcił czas 30.200, zostawiając drugiego M_Pablo ponad pół sekundy z tyłu. Walka o drugie miejsce była bardziej wyrównana, ponieważ Vanrookowi16 do pierwszego rzędu zabrakło 0.034 sekundy, a za nimi zacięty bój stoczyli Tikej69 i Magorzata, których rozdzieliło 66 tysięcznych.
Początek wyścigu okazał się być bardzo spokojny, prowadzenie utrzymał Anansi, od razu rozpoczynając ucieczkę- po pierwszym kółku miał już 3.4 sekundy przewagi, która później już tylko rosła. Za nim zapowiadało się na ciekawą walkę, bowiem Vanrook16 próbował gonić M_Pablo, ale z drugiej strony sam musiał uważać, ponieważ co raz bliżej był już Tikej69. Kiedy Tikej szykował się do ataku na Vanrooka, ten na piątym okrążeniu wykorzystał błąd Pabla i znalazł się przed nim, ale tylko na chwilę, ponieważ okrążenie później pięciokrotny mistrz 1 ligi popełnił błąd w wyniku którego został wyprzedzony nie tylko przez gospodarza "imprezy" ale i również przez jadącego tuż za nim Tikeja. W dalszej części stawki niewiele się działo, nie było żadnych manewrów wyprzedzania, a na czele przewaga Anansiego przekroczyła już sześć sekund. Niedługo później rozpoczęły się rutynowe zjazdy do boksów, które rozpoczął Anansi, w ślad za którym podążyli Vanrook16, Tikej69- który w międzyczasie uszkodził bolid, Jooker, AoW oraz Arek12. Dwaj ostatni również mieli po drodze jakieś przygody. Na kolejnym kółku na swoje pit-stopy zjechali M_Pablo, Magorzata, Pol_Yakov, Krzysztofm oraz- po raz kolejny- AoW. Po tych postojach na czele pozostał Anansi, który stracił nieco czasu w pit-lane, ale jego przewaga nadal była bezpieczna. Na drugą lokatę wskoczył Vanrook16, który dzięki (naj)szybszej zmianie opon wyprzedził M_Pablo, a także skorzystał z błędu Tikeja. Za nimi podążała Magorzata, której pit-stop kompletnie nie wyszedł. Kolejne kółka nie przyniosły większych emocji, ani w czołówce- choć Magorzata próbowała gonić Tikeja, ani w drugiej połowie stawki- chociaż tutaj AoW usiłował doścignąć Pol_Yakova, ostatecznie w obu przypadkach nie doszło zmian. Do zmiany doszło natomiast na finałowym okrążeniu w rywalizacji o drugie miejsce, gdzie Vanrook popełnił błąd i spadł za Pabla- na mecie rozdzieliło ich około 0.4 sekundy. Prawie sześć sekund wcześniej linię mety przeciął Anansi, odnosząc trzecie zwycięstwo w sezonie. Na piątym miejscu wyścig ukończyła Magorzata, która- choć przez cały dystans trzymała się nieco w cieniu- miała szanse na czwartą lokatę, a może i na podium, ale słaby pit-stop tych szans ją pozbawił. 23 sekundy za nią uplasował się po samotnym wyścigu Jooker, który pokonał kolejnego Pol_Yakova o 15 sekund. Punktowaną dziesiątkę i jednocześnie całą stawkę uzupełnili AoW, Arek12 oraz Krzysztofm.
Wypowiedzi po wyścigu:
ANANSI (P1): "Oj źle się jeździ wyścigi po tym torze, teraz jechałem na innych ustawieniach niż w poprzednim sezonie, ale to był raczej zły pomysł. Cale szczęście, że tym razem przejechałem czysto ten wyścig, ale tempo dalekie było od ideału, do tego mnóstwo błędów i na dokładkę znów nie najlepszy pit stop- chyba muszę się rozglądnąć za lepszą ekipą😉"
TIKEJ69 (P4): "Witam serdecznie, w dosyć podłych nastrojach, po tym co tydzień temu się
stało fajnie, że elektronika tym razem nie zawiodła, ale ten sezon tylko
pokazuje, że coś jest nie tak i nie wiem do końca co."
MAGORZATA (P5): "Witam wszystkich Maxowiczów w gorący wieczór! Czwarty tydzień sezonu na nowym
wciąż torze 15.10 nawet udany. W kwalifikacjach mogłam zejść poniżej 31
sekund, ale wolałam skupić się już na symulacji wyścigowej. A w wyścigu
było bardzo dobrze na torze i gorzej w pit lane, gdzie chyba przegrałam
4 miejsce😳 Gratulacje dla Anansiego, brawo Pablo- wreszcie ma podium, w końcu
tytuł gospodarza zobowiązywał. Vanrook trzeci tym razem po walce, ale w
teamach z Civixem znowu trochę uciekli. Jookera oceniam nieźle, zrobił
swoje, wyżej chyba być nie mógł na tą chwilę. Brawo dla Krzycha kolejny
punkt MŚ😉 Najbardziej rozczarował mnie M2, który nie pojechał, a jest w dobrej formie😟
Powodzenia wszystkim na torze z dniem daty urodzenia redaktora. Tutaj
już stawałam dwa razy na podium w tym po raz pierwszy rok temu, więc
mierzę wysoko. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia tutaj za tydzień!😜"
Po pierwszych czterech rundach bezpieczne prowadzenie w klasyfikacji kierowców utrzymuje Anansi, który wygrał do tej pory trzy wyścigi, a raz był drugi, co daje mu 93 punkty. 23 oczka traci do niego Vanrook16, który odjechał kolejnym zawodnikom na ponad 23 punkty. Po wyścigu na torze Piętnastopaździernik na prowizoryczne "pudło" wskoczył M_Pablo, który wyprzedza kolejnego Tikeja69 o 2 punkciki.
W klasyfikacji zespołowej niezmiennie prowadzi Dominator F1 Team 2021, który zgromadził do tej 364 punkty, o 34 wyprzedzając Super MaxF1 Team. Podium uzupełnia Flash Player Tribute Team, mający 308 punktów, a stawkę zamyka Alfa Romeo MaxF1 Team, której nie udało się jeszcze przekroczyć bariery 300 oczek.
Sezon wkracza w decydującą fazę, na chwilę obecną komfortowe prowadzenie w generalce utrzymuje Anansi, ale do końca czekają nas jeszcze trzy wyścigi i to na torach, gdzie może zdarzyć się wszystko, a najbliższym przystankiem będzie tor 26 Kwietnia. Czy Anansi odniesie kolejne zwycięstwo i przybliży się do mistrzostwa? A może Vanrook16 mu w tym przeszkodzi. Nie zapominajmy również o Tikeju69, który- wydaje się- nie ma nic do stracenia i może zaatakować.
0 Komentarze