Wyścig na torze Kaczuszka okazał się być bardzo dramatyczny, bowiem nie brakowało kraks (nie ustrzegł się jej nawet Anansi), Arek12 utknął na dłużej, a Tikej wyścig ukończył na trzecim miejscu, ale nie zapisało mu ostatniego kółka i z Kaczuszki wyjeżdża z zerowym dorobkiem punktowym. W tych okolicznościach zwycięstwo odniósł Vanrook16, przerywając passę Anansiego.
W kwalifikacjach niezmiennie dzieli i rządzi Anansi, który na Kaczuszce wykręcił czas 28.634, będąc tym samym wyraźnie z przodu, ponieważ drugi M_Pablo stracił ponad 0.3 sekundy. Blisko niego znaleźli się Tikej69 (29.068) oraz Vanrook16 (29.130).
Jeżeli chodzi o czołówkę start nie przyniósł większych zmian i Anansi utrzymał prowadzenie przed M_Pablo oraz (prawdopodobnie) Tikejem69*, a za nimi podążał Vanrook16, który odskoczył od Magorzaty i gonił zawodników przed sobą. Vanrook gonił, a z przodu Anansi rozpoczął ucieczkę od Pabla, co nie było trudne zważywszy na jego tempo w tym etapie wyścigu. W drugiej połowie stawki było zdecydowanie bardziej chaotycznie, choć na przykład Rojek nigdzie się nie spieszył (chociaż skracał sobie drogę, za każdym razem przejeżdżając przez aleję serwisową) i szybko dał się wyprzedzić Krzysztofmowi. Równie szybko w tarapaty wpadł Stachu32, który na dzień dobry wylądował w barierach i musiał zjechać na nieplanowany pit-stop. Na kolejnych okrążeniach to samo uczynili narzekający na lagi Arek12 oraz Jooker. Dla całej tej trójki był to dopiero początek problemów. Na czele tymczasem przewaga Anansiego nad M_Pablo przekroczyła już 4 sekundy i wciąż rosła (być może między nimi był Tikej69*), ale Pablo miał większe zmartwienia, ponieważ na jego plecach znalazł się już Vanrook16. Za nimi również było ciekawie, ponieważ Pol_Yakov dość szybko zbliżył się do Magorzaty na odległość ataku, ale ta była w stanie się obronić, a Pol_Yakov stracił niedługo później tempo. Powoli zbliżaliśmy się do fazy rutynowych postojów, kiedy to w bandach wylądował AoW, co zmusiło go do przyspieszenia pit-stopu. Sygnał rozpoczęcia rutynowych zmian opon dał na siódmym kółku Anansi, w ślad za którym podążyli Vanrook16, Pol_Yakov, Mpluta2 oraz- po raz kolejny- Stachu32. Okrążenie później zjechali: M_Pablo, który po drodze uszkodził bolid, Magorzata, a także wcześniejsi pechowcy Jooker, Arek12 i Stachu32, jeszcze jedno kółko później swoich mechaników po raz drugi odwiedził AoW. Po tych wszystkich pit-stopach na czele dalej był Anansi, ale Vanrook zaczął zbliżać się do niego. M_Pablo natomiast stracił nieco czasu przez błąd przed postojem, a Pol_Yakov mimo przestrzelonego hamowania przy stanowisku serwisowym zbliżył się Gosi na mniej niż sekundę, ale tym razem również zaczął tracić do niej dystans. Niedługo później kolejny raz wytrzymałość barier sprawdził Pablo, który po nadprogramowych pit-stopie spadł na piąte miejsce, ale od razu ruszył w pościg za Pol_Yakovem i redukował stratę. Kolejną ofiarą Kaczuszki padł... lider wyścigu Anansi, który na 12 kółku uderzył w bandy i musiał zjechać na dodatkowy postój, po którym wyjechał ponad 11 sekund za Vanrookiem, więc na zwycięstwo już szans nie było. W międzyczasie M_Pablo uporał się z Pol_Yakovem, ale prawdziwe kłopoty miał Arek12, który nie wiadomo jakim cudem znalazł się po drugiej stronie bariery w alei serwisowej, ale co gorsza- trafił na niewidzialną bandę, która mocno go wciągnęła. Arek jednak nie poddał się i udało mu się wydostać po około 49 minutach. Do flagi w szachownicę nie doszło już do przetasowań i zwycięstwo dowiózł Vanrook16, przyjeżdżając 10 sekund przed Anansim, a podium- nieoficjalnie- uzupełnił Tikej69*. Dalej uplasowała się Magorzata przed M_Pablo, który próbował jeszcze zbliżyć się do niej, lecz był zbyt daleko i na mecie stracił do niej nieco przeszło 2 sekundy. Kolejne lokaty przypadły MPlucie2 i Jookerowi, a TOP10 uzupełnili: AoW, Stachu32 oraz Krzysztofm dla którego jest pierwszy punkt w tym sezonie. Stawkę zamknęli Rojek oraz Arek12. Na mecie zabrakło niestety Tomasza_Toni, któremu dał o sobie znać brak doświadczenia (albo skleroza AoWa, albo zwykłe nieporozumienie...), ponieważ przejechał 3 kółka i wyszedł z wyścigu, myśląc, że można do niego wrócić później.
*- Tikej69 dojechał do mety, ale jego ostatnie okrążenie nie zostało zapisane, w związku z czym nie został sklasyfikowany.
Wypowiedzi po wyścigu:
ANANSI (P2): "Uuuuu..."
MAGORZATA (P3): "Witam wszystkich Maxowiczów!!! Cóż powiedzieć- drugi bardzo udany
tydzień zakończony tym razem podium! W kwalifikacjach mogło być lepiej,
ale Pablo nieźle je pojechał i byłam dopiero piąta. W wyścigu nie
odpuściłam ani na moment, zero kontaktów z bandą, tempo nie najszybsze,
ale równe bo to wymagający tor i jest trzecia lokata. Trzeba jechać na każdym
torze bardzo dobrze i czyhać na błędy najlepszej trójki, na "Robercie"
nic się nikomu nie stało i było czwarte miejsce, tutaj Drobnemu zdarzył się
wypadek i jest podium. Gratulacje dla Vanrooka, też pojechał bardzo
dobrze i wyczekał błędy Anansiego, który i tak w generalce jest niezagrożony przecież. Brawo Pablo i Civix za ostrą walkę😀
Gratki dla Krzycha za punkt Maxf1.com Championship. Pozdrawiam
wszystkich graczy na czele z Tobą, M2 i do zobaczenia za tydzień w tej
rubryce😜"
M_PABLO (P4): "Cóż... Niekoniecznie jestem zadowolony z mojego występu, ale absolutnie
satysfakcjonuje mnie wynik, który osiągnąłem. Bałem się, że skończę
gdzieś na P6, ale psim swędem udało się zdobyć jakieś fajne punkty. Sezon
w sumie od samego początku nie chce się ułożyć po mojej myśli, więc
myślę że pozostaje już tylko walka na Pięknej Stopie i później o honor w
klasyfikacji teamów. Chciałbym też dodać, że ogromny niesmak pozostał
po tym co zrobiła Gosia. Rozumiem, że tajność wyników, że zabawa i takie
tam, ale po co ta ściema z czasem...? Jeździmy tu trochę czasu razem,
zachowujemy się wobec siebie fair, a tu taka słaba akcja. Naprawdę lepiej
sobie odpuścić takie rzeczy i podać jakieś widełki czasowe niż zawyżać swój rezultat. Na koniec pozdrawiam wszystkich fanów Pięknej Stopy, wiem
że tam jesteście!😉"
POL_YAKOV (P5): "Witam serdecznie😊 No cóż tu mogę powiedzieć, jeśli chodzi o kwalifikacje to stanowczo
zabrakło docisku, bolid zachowywał się jak na lodzie, ale udało się i tak
całkiem fajne kółko skleić. No cóż, jest jak jest, będziemy pracowali nad
formą dalej. Dobry ruch myślę zrobiłem z ustawieniami na wyścig, bo
miałem pozostać na hamulcu 3, a aero dać na 4, jednak zrobiłem odwrotnie i
nie żałuję tej decyzji. Żałuję prostego mojego błędu w wyścigu, a
dokładnie w pit stopie, to wszystko przez to że jechałem na trzeźwo,
jazda na trzeźwo zdecydowanie mi nie służy, po kilku browarach by to
wyglądało znacznie lepiej, także trzeba przygotować coś specjalnego na
kolejny tor, którego kompletnie nie znam, będę na nim jeździł
oficjalnie pierwszy raz, aż się boję. Trzeba będzie się przygotować konkretnie
na wyścig... Cóż walczymy dalej, tanio skóry nie sprzedajemy i jedziemy
po swoje, gratulacje dla kolegi z zespołu, Vanrooka, dla Anansiego i
przezabawnej Gosi😉 Gratuluję wam, a ja co, no cisnę dalej abym w przyszłym wyścigu ja zajął miejsce na pudle😀 Pozdrawiam swoich Fanów jak i Hejterów😄"
W klasyfikacji kierowców niezmiennie prowadzi Anansi, który zgromadził do tej pory 68 punktów, ale jego przewaga stopniała do 13 oczek nad Vanrookiem16, który po drodze wyprzedził największego pechowca rywalizacji na Kaczuszce Tikeja69.
Jeżeli chodzi o klasyfikację zespołową, to tutaj Dominator F1 Team 2021 umocnił się na prowadzeniu mając na koncie 276 punktów. Za dominatorami doszło do przetasowań, bowiem Super MaxF1 Team i Flash Player Tribute wykorzystali problemy kierowców Alfy Romeo MaxF1 Team, awansując na pozycje 2 i 3.
Poprzednie wyścigi przyniosły sporo emocji, czy podobnie będzie na torze Piętnastopaździernik? Anansi i Tikej z pewnością będą chcieli powetować sobie niepowodzenia, Vanrook wygrać po raz drugi, a namieszać w tym wszystkim będzie chciał gospodarz M_Pablo.
0 Komentarze