Kto podmienia bolidy przed wyścigiem?

Na niektórych torach można zauważyć pewne różnice w zachowaniu bolidu podczas treningu, kwalifikacji i wyścigu - tak też było na torze dla Roberta. Jakie są to różnice i co na to AoW? I kto był zadowolony z tego faktu?

Jest to istotna różnica, choć nie przykuwano do niej wielkiej uwagi i do tej pory nie zostało to naprawione. W przypadku toru dla Roberta w wyścigu samochód zachowuje się tak jakby “hamulec był o pół stopnia większy”, a na Samuraju czy Kalischreinigung (na który wrócimy pod koniec sezonu) ta różnica jest jeszcze większa - wszystko to ma wpływ na wyczucie bolidu, zwłaszcza, że zawodnicy przyzwyczajeni są innego jego zachowania. Jak zauważa AoW (a chyba każdy się z nim zgadza) “różnicy nie powinno być w ogóle”, ale aktualnie sprawa ta pozostaje w zawieszeniu, gdyż AoW wygrzewa się w słonecznej Hiszpanii.

Zadowolony z tych różnic po wyścigu na torze dla Roberta wydawał się być Rojek, który nie trafił z ustawieniami (a przynajmniej tak mu się wydawało w kwalifikacjach) i do wyścigu przystępował ze sporymi obawami. Okazało się jednak, że były one nieuzasadnione, bowiem jak przyznał sześciokrotny mistrz 1 ligi bolid zaczął zachowywać się dużo lepiej: “No i przyszła niedziela godzina 20:00 wyścig, poddenerwowany, iż kiepskim bolidem będę się męczył na torze, to chciałem go tylko odbębnić. A tu szoook, niespodzianka, bolidem nawet przyjemnie się jeździ nie jest to najlepszy bolid, ale on zaczął skręcać i przyśpieszać! Nie wiem może kuna zagościła u nas w garażu i siedziała mi w wydechu, ale bolid ożył”.

 

#maxf1 #max #f1 #trwa48sezon #kaczuszkaGP #VANROOK1+6 #klikamywreklamy


Prześlij komentarz

0 Komentarze