Kontuzja Pol_Yakova

Przed wyścigiem na torze 26 Kwietnia Pol_Yakov nabawił się kontuzji, w wyniku której nie pojawił się na starcie. Co dokładnie się stało i jaki jest jego stan?

Reprezentant Super MaxF1 nie był w stanie przystąpić do wyścigu na torze 26 Kwietnia, po tym gdy poślizgnął się na schodach i przewrócił się. Pol_Yakov dość mocno się poobijał, przede wszystkim oberwała prawa ręka, która była i nadal jest mocno obolała i spuchnięta (było nawet podejrzenie złamania), tak samo zresztą jak lewe oko. Jak powiedział sam zainteresowany “No i po wyścigu, bo nie dam rady, prawą ręką i palcami nie mogę ruszać. Lewą ręką piszę, prawej nie dam rady podnieść. Lewa też mnie boli, ale prawa spuchła. Lewe oko też całe spuchnięte mam. Jak nie przejdzie trochę do jutra, to pójdę do lekarza. Żałuję, że nie mogę pojechać. Bym pojechał, lecz naprawdę nie mogę”.

Nie był on w stanie pojechać ani powolutku bez hamulca, ani za pomocą klawiatury ekranowej, co w normalnych okolicznościach jest wykonalne jak to pokazał Tikej69. Gdyby pojechał i dojechał nawet daleko, to i tak zdobyłby dużo punktów dla zespołu, a i indywidualnie miałby kilka punktów. Jeśli jednak Pol_Yakov powiedział, że nie mógł jechać, to sytuacja musiała być poważna.

Pozytywem jest to, że pojawił się dzisiaj na torze i przejechał kilka okrążeń toru Kalischreinigung w nie najgorszym tempie “Dziś jest ciut lepiej, ale dalej masakra z prawym nadgarstkiem i palcami”, choć jeszcze w nocy mocno odczuwał skutki potłuczenia “Ale mnie łapa boli i oko, masakra. Nic nie idzie wyjechać na tor. W ogóle nic nie mogę utrzymać w ręce, ani palców wyprostować”. Mimo to wydaje się, że nie doszło do złamań, choć nie zostało to potwierdzone. Życzymy jednak szybkiego powrotu do pełni sprawności.

#maxf1 #max #f1 #trwa49sezon #kalischreinigunGP #VAN8 #klikamywreklamy


Prześlij komentarz

0 Komentarze