36 sezon MaxF1: Przeżyjmy to jeszcze raz!


36 sezon został całkowicie zdominowany przez Anansiego, który wygrał wszystkie wyścigi, za każdym razem startując z pole position. Mimo to nie brakowało emocji, a co dokładnie działo się w tym sezonie?



GP ŚLĄSKA: Anansi zaczyna mocnym akcentem

Po raz pierwszy od pięciu sezonów doszło do zmian w kalendarzu i sezon rozpoczął się na torze GP Śląska. Z perspektywy czasu zaskoczeniem był trening, w którym to nie Anansi był najszybszy, lecz Vanrook16. Później jednak Anansi włączył "party mode" i zdobył pole position z 0.2 sekundami przewagi nad Vanrookiem, a następnie wygrał wyścig, przez cały dystans powiększając przewagę, która na mecie wyniosła ponad 12 sekund. Drugie miejsce zajął Arek12, który w końcówce musiał stoczyć pojedynek z Vanrookiem16, ostatecznie rozdzieliła ich sekunda. Po dłuższej przerwie do rywalizacji wrócił Kasztashi (dawny Darowin), który w wyścigu zajął piąte miejsce. Niestety już na drugim okrążeniu z wyścigu odpadł Tikej69, który uderzył w bariery, uszkadzając bolid.


TOR DLA ROBERTA: Anansi odnosi drugie zwycięstwo w sezonie

Runda na torze dla Roberta udowodniła, że dominacja Anansiego w poprzednim wyścigu to na pewno nie był wypadek przy pracy. W czasówce wyprzedził Vanrooka16 o 0.4 sekundy, a w wyścigu po raz kolejny prowadził od startu do mety i wygrał z przewagą 9 sekund nad Vanrookiem, który z kolei zrewanżował się Arkowi12. Zamienili się oni pozycjami względem wyścigu na torze GP Śląska. Już na drugim okrążeniu z rywalizacją pożegnali się Kasztashi i Tikej69. Kasztashi uderzył w bandy i mocno uszkodził samochód, a z Tikejem to nie wiadomo dokładnie co się stało.


KACZUSZKA: Hat trick Anansiego

Tydzień na torze Kaczuszka nie różnił się zbytnio od dwóch poprzednich i to Anansi narzucał tempo, zdobywając pole position i wygrywając wyścig, dokładając tym razem do tego najszybsze okrążenie wyścigu. Lider klasyfikacji generalnej kontrolował przewagę, która- nie wiadomo jak- wzrosła znacznie po pit-stopach, by na mecie wynieść 15 sekund. Mimo to Anansi nie był zadowolony "wyścig od początku do końca nie przebiegał po mojej myśli, słaby początek, słabe i nierówne tempo oraz kiepski pit-stop - tak oto mogę go podsumować". Podium po raz kolejny uzupełnili zawodnicy Williams F1 Team- Vanrook16 i Arek12. Arek stracił sporo czasu i drugie miejsce przez nie najlepszy pit-stop, podczas którego bolid spadł z lewarka. Kolejny nieukończony wyścig dopisał do swojego konta Tikej69, po uszkodzeniu samochodu.


DEBIUT: Anansi wygrywa świąteczne starcie

Na początku doszło do sporego zamieszania i zamiast na torze Debiut zawodnicy pojawili się na Bankrucie. Sytuacja została szybko opanowana i kierowcy wyjechali na ten właściwy tor. Kwalifikacje całkowicie zdominował Anansi, który o prawie 0.8 sekundy wyprzedził Vanrooka16. Przed wyścigiem jednak Anansiego (i Pol_Yakova ale o tym później) dopadła "choroba filipińska". Mimo to w swoim stylu stopniowo zwiększał przewagę i... kiedy wynosiła już 11 sekund, uderzył w bariery. Po naprawach znalazł się na trzecim miejscu, co oznaczało, że po raz pierwszy w tym sezonie nie prowadził wyścigu. Wszystko skończyło się dla niego dobrze, po pit-stopach konkurentów wrócił na prowadzenie, którego nie oddał już do mety i wygrał z ponad 4- sekundową przewagą nad Vanrookiem, a podium uzupełnił Mpluta2. Po raz pierwszy w tym sezonie do mety dojechał Tikej69, zajmując 4 miejsce. Jak już wspomniałem "choroba filipińska" dopadła też Pol_Yakova (chociaż u niego to żadna nowość...), który aż 7 razy zjeżdżał do boksów na naprawy i finiszował na ósmym miejscu z ponad 2- minutową stratą, mimo to wykręcił najlepszy czas okrążenia. Wracając jeszcze do Anansiego, po wyścigu nie krył swojego niezadowolenia z faktu organizowania rundy podczas świąt "Organizowanie Grand Prix w czasie świąt to nie jest dobry pomysł :P"


SMERF: Anansi 9- krotnym mistrzem MaxF1!

Po raz drugi z rzędu doszło do incydentu związanego z miejscem rozgrywania wyścigu, który tym razem miał odbyć się na torze 26 Kwietnia. Ostatecznie odbył się on na torze Smerf, a runda na 26 Kwietnia została przesunięta na kolejny tydzień. Przed wyścigiem Anansi miał szanse na przypieczętowanie swojego 9 tytułu ale nie były one zbyt duże, a jednak... W kwalifikacjach oczywiście to on był najszybszy, zdobywając pole position z półsekundową przewagą nad Pol_Yakovem. W wyścigu również był niezagrożony i wygrał z przewagą 5.5 sekund nad Pol_Yakovem i 17 nad Arkiem12. Do mety wyścigu nie dojechał Vanrook16, co oznaczało, że już tutaj Anansi mógł świętować mistrzowski tytuł.


26 KWIETNIA: Anansi nie zwalnia tempa

Jeżeli ktoś myślał, że Anansi po zdobyciu tytułu pozwoli wygrać komuś innego to był w błędzie. Mimo, że nie lubi on tego toru, to zdobył pole position, wyprzedzając o 0.8 sekundy Pol_Yakova, a w wyścigu prowadził przez cały dystans i wygrał z przewagą 20 sekund nad Mplutą2- nie przeszkodziło mu w tym nawet uderzenie w bariery w końcówce wyścigu. Na podium po pechowym poprzednim wyścigu wrócił Vanrook16, który do zwycięzcy stracił 25 sekund. 


TOR DLA DAMIANA: Anansi kończy sezon z kompletem pole positions i zwycięstw

Po raz kolejny w tym sezonie pierwszy rząd zajęli Anansi i Pol_Yakov. Anansi jako jedyny zszedł poniżej 22 sekund, wyprzedzając o 0.8 sekundy Pol_Yakova. W wyścigu 9- krotny już mistrz kontrolował przewagę i na mecie zameldował się z przewagą 13 sekund nad Vanrookiem16, który tym samym przypieczętował wicemistrzostwo, a podium uzupełnił Pol_Yakov. Siódme miejsce zajął Tikej69, który zorganizował trening swoim mechanikom ale nie poprawił wyczynu Pol_Yakova z toru Debiut i zjeżdżał do boksów "tylko" sześć razy.


36 SEZON: Epilog

Sezon został całkowicie zdominowany przez Anansiego, który zdobył komplet pole positions (łącznie 24 pole positions z rzędu), komplet zwycięstw (10 z rzędu) i wypracował 73 punkty przewagi nad Vanrookiem16. Ten z kolei w ostatnim wyścigu musiał stoczyć zacięty pojedynek o to drugie miejsce z Mplutą2 i Arkiem12, ostatecznie pokonał Mplutę2 o 9 oczek. Mpluta rzutem na taśmę wskoczył na końcowe podium, o 2 punkty wyprzedzając Arka12.

W lidze 2.1 odbyły się tylko dwa wyścigi- na torach Debiut i Smerf. Na Debiucie jedynym sklasyfikowanym zawodnikiem był Mikrusek, a na Smerfie dołączył do niego Jooker, ale to Mikrusek odniósł drugie zwycięstwo, zdobywając w ten sposób mistrzowski tytuł, wyprzedzając Jookera o 32 punkty.



Tak oto prześledziliśmy 36 sezon i dobrnęliśmy do końca pierwszej części podsumowania. Kolejna pojawi się lada dzień, a w niej trochę ciekawych statystyk dotyczących minionego sezonu.

Prześlij komentarz

0 Komentarze