29 sezon MaxF1: Przeżyjmy to jeszcze raz!




29 sezon już za nami, więc pora na podsumowanie, tradycyjnie będzie ono dwuczęściowe. W tej części prześledzimy sezon wyścig po wyścigu. Zatem zapraszam do lektury.



Tor Fajf: Tikej69 wygrywa na otwarcie sezonu.

Przez cały tydzień tempo dyktował Anansi, jednak w wyścigu to Tikej69 okazał się najlepszy, pokonując Anansiego aż o ponad 24 sekundy. Anansi jechał wyścig na ustawieniach kwalifikacyjnych na 200% możliwości, co skończyło się błędami i aż trzema pit-stopami (tak na marginesie jego pierwszy pit-stop był pierwszym w tym sezonie), ale jego celem na ten wyścig było wykręcenie rekordu okrążenia i to mu się udało. Podium również po nerwowym wyścigu uzupełnił Vanrook16, który oceniając swój występ stwierdził, że jechał jak debiutant.


Tor dla Roberta: Tikej69 na fali.

Tydzień na torze dla Roberta to powtórka z toru Fajf. Anansi najszybszy w treningu, najszybszy w kwalifikacjach, ale to Tikej69 wygrał wyścig, który dzięki temu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji. Anansi znów postanowił pojechać wyścig na ustawieniach z kwalifikacji, ale nic mu to nie dało, ponieważ tym razem nie wykręcił najszybszego okrążenia wyścigu (stwierdził, że wyścig był zbyt krótki), a zrobił to Tikej69. Podium uzupełnił Arek12, który przed wyścigiem zmienił sprzęt i jak widać przyniosło efekt.


Tor Kaczuszka: Dramat Tikeja69.

Być może po tym wyścigu Tikej już nigdy nie zamówi w restauracji kaczki. To na tym torze Tikej69 pożegnał się z mistrzowskim tytule w tym sezonie, a to przez problemy techniczne, które uniemożliwiły mu startu w wyścigu. Pod jego nieobecność Anansi wygrał wyścig z bezpieczną przewagą, choć nie obyło się bez chwili grozy, gdy po wyjeździe z boksów stracił panowanie nad bolidem. Obok niego na podium stanęli Vanrook16 i Stachu32. Po tym wyścigu na czoło klasyfikacji generalnej wysunął się Anansi, którego przewaga nad Tikejem wynosiła 11 punktów. 


Tor Debiut: Anansi o włos przed Tikejem69.

Od toru Kaczuszka Anansi już do końca sezonu okupował pierwszą lokatę, choć na torze Debiut na finiszu musiał uważać na Tikeja69, który zbliżał się do niego, jednak nie zdążył go wyprzedzić i rozminął się ze zwycięstwem o niespełna 0.6 sekundy. Podium uzupełnił Vanrook16, który z kolei musiał uważać na zbliżającego się Stacha32. Ostatecznie Stachu przegrał podium o 0.3 sekundy. Po tym wyścigu Anansi umocnił się na czele klasyfikacji, odskakując od Tikeja na 18 punktów.


Tor 26 Kwietnia: Anansi o krok od mistrzowskiego tytułu.

Wyścig na torze 26 Kwietnia przyniósł całą masę błędów- prawdopodobnie nie było bolidu, który by nie ucierpiał, błędu nie ustrzegł się również zwycięzca Anansi, który przyjechał 23 sekundy przed jadącym na ostatnich okrążeniach z uszkodzonym bolidem Arkiem12, natomiast podium uzupełnił Vanrook16. Na podium zabrakło Tikeja69, który na początku wyścigu wyjechał zbyt szeroko, przez co ominął punkt pomiaru czasu 1 sektora i musiał drugi raz przejechać trzecie okrążenie. Spadł przez to na 5 miejsce, a do mety zdołał wyprzedzić tylko Stacha32. Po kolejnym zwycięstwie przewaga Anansiego wzrosła do 31 punktów nad Tikejem, który z kolei musiał uważać na Vanrooka, tracącego do niego 5 oczek.


Tor Kalischreinigung: Anansi wygrywa wyścig i po raz piąty zostaje mistrzem MaxF1!

Na najszybszym torze na Maxie najszybszy był oczywiście Anansi, który odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie, dzięki czemu już tutaj mógł cieszyć się ze swojego piątego mistrzowskiego tytułu MaxF1. Ponad 4 sekundy stracił do niego drugi na mecie Vanrook16, który po nieplanowanym postoju na czwartym okrążeniu postanowił już nie zjeżdżać do boksów. Na podium dołączył do nich Stachu32, a za nim ze sporą stratą dojechał Tikej69, który tym samym stracił pozycję w klasyfikacji generalnej na rzecz Vanrooka, jednak tracił do niego tylko jedno oczko. 

  
Tor dla Damiana: Anansi wygrywa. Tikej69 po raz szósty wicemistrzem MaxF1.

Na zakończenie sezonu Anansi dołożył kolejne pole position (7 w sezonie i 13 z rzędu) i kolejne zwycięstwo (5 w tym sezonie). 4.7 sekundy stracił do niego Tikej69, który tym samym wywalczył szósty tytuł wicemistrza Maxa (doliczając osiągnięcia Drobnego513). Po nie najlepszym wyścigu podium uzupełnił Vanrook16, który do Tikeja stracił prawie 20 sekund. Za podium finiszował Arek12, który ani razu nie zjeżdżał na pit-stop, przez co pod koniec wyścigu musiał uważać na zbliżającego się Stacha32.



Mistrzowski tytuł już na torze Kalischreinigung przypieczętował Anansi, na torze dla Damiana dołożył kolejne zwycięstwo i zakończył sezon z kompletem podiów, pięcioma zwycięstwami i 161 punktami na koncie. Z dużą stratą sezon na drugim miejscu ukończył Tikej69, który wygrał dwa wyścigi i stał na podium łącznie cztery razy. Tuż za nim, bo tylko dwa oczka uplasował się Vanrook16, który na podium gościł sześciokrotnie. 





W lidze 2.1 rozegrano w tym sezonie cztery wyścigi i każdy z nich po starcie z pole position wygrał Civix, który- tak jak Anansi- zdobył tytuł na Kalischu. Za nim uplasowali się zawodnicy, którzy przejechali odpowiednio 3 i 2 wyścigi, a mianowicie F1ManiakPolska i Kawczyk. F1ManiakPolska zgromadził 48 punktów i o 12 pokonał Kawczyka, który w dwóch wyścigach, w których brał udział pokonywał go.  




To już wszystko jeżeli chodzi o pierwszą część podsumowania 29 sezonu MaxF1. Druga pojawi się niebawem- prawdopodobnie w środę.
 

 
 

Prześlij komentarz

0 Komentarze