Anansi odnosi kolejne zwycięstwo i jest o krok od mistrzowskiego tytułu


Na torze Smerf piąte zwycięstwo w sezonie odniósł Anansi, dzięki czemu jest już o krok od 10 tytułu mistrza 1 ligi. Drugie miejsce zajął Tikej69, który jedyny- z matematycznego punktu widzenia- może jeszcze zagrozić Anansiemu. Podium uzupełnił Pol_Yakov.


Zgodnie z oczekiwaniami w kwalifikacjach zdecydowanie najszybszy był Anansi, który jako jedyny zszedł poniżej 28 sekund i o ponad 0.6s pokonał drugiego Tikeja69. Mniej niż 0.1 do pierwszej linii zabrakło Pol_Yakov`owi, a 0.2s Arkowi12.

Pierwsze okrążenie wyścigu nie przyniosło zmian jeżeli chodzi o kolejność w czołówce, prowadził Anansi, chociaż jadący za nim Tikej od początku narzucił mocne tempo i zbliżał się do niego. Podobne tempo do Tikeja prezentował zajmujący czwarte miejsce Arek12, dzięki czemu doganiał on Pol_Yakova. Przez pierwsze dwa kółka Anansi nie mógł złapać odpowiedniego rytmu, przez co jego przewaga spadła do 0.6 sekundy ale gdy już go złapał, zaczął powolutku odjeżdżać od Tikeja, jadąc około 0.1s szybciej. W tym samym momencie odetchnąć mógł Pol_Yakov, ponieważ będący już 0.8s za nim Arek12 przeszarżował i uderzył w bandy, spadając za MPlutę2, na szczęście uszkodzenia nie były zbyt poważne i kontynuował jazdę, choć jego tempo było gorsze. Arek szybko odzyskał straconą lokatę, kiedy to swój samochód uszkodził Mpluta2, który po naprawach... ponownie popełnił błąd. Po tych przygodach spadł za Magorzatę i Arka642. Na tym etapie przewaga Anansi`ego nad Tikej`em wynosiła nieco ponad sekundę, a samotnie na trzecim miejscu podążał Pol_Yakov. Arek12 postanowił zjechać okrążenie przed otwarciem "okienka" pit-stopów, by nie tracić więcej czasu na torze ale gdzieś tam jednak stracił bardzo dużo czasu. Skorzystała na tym Magorzata, przesuwając się na czwarte miejsce. Sygnał do rozpoczęcia zmian opon dał Anansi, który jako pierwszy zjechał na pit-stop, a z czołówki zjechał również Pol_Yakov. Kółko później opony zmienili Tikej69 i Magorzata. Tikej przestrzelił jednak szykanę na początku okrążenia, przez co jego strata wzrosła do ponad 7 sekund ale nie stracił pozycji na rzecz Pol_Yakova. Za nimi szalał Arek12, który mając dużo pustej przestrzeni kręcił rekordowe kółka. Jeżeli chodzi o walkę w czołówce, to były to już jedynie korespondencyjne pojedynki- Tikej powolutku zbliżał się do lidera, a Arek12 do Pol_Yakova ale tracili zbyt dużo czasu do swoich rywali, by myśleć o awansie. Za ich plecami błędu nie ustrzegła się jadąca na piątym miejscu Magorzata, która po nieplanowanym pit-stopie spadła za MPlutę2. Kiedy wydawało się, że już nie dojdzie do żadnych zmian, swój bolid po raz drugi uszkodził Arek12, tym razem nieco poważniej, co wykorzystał Mpluta2, który minął go na finałowym kółku i ukończył wyścig ponad 3 sekundy przed nim. Chwilę wcześniej (no może trochę dłuższą chwilę...) linię mety przekroczył Anansi, przed Tikejem, któremu udało się zredukować stratę do 4 sekund, podium po dosyć samotnym wyścigu uzupełnił Pol_Yakov. A co za nimi? Szóste miejsce zajęła Magorzata, ponad minutę przed Arkiem642, a stawkę uzupełnili Emilemson, Krzysztofm oraz Marcink.



Wypowiedzi po wyścigu:

ANANSI (P1): "Miałem tutaj duże problemy ze znalezieniem optymalnych ustawień pod wyścig, a na takie które by mi odpowiadały zabrakło niestety funduszy , więc musiałem stosować jakieś półśrodki, przez co czułem się niezbyt komfortowo w wyścigu. Problemy zaczęły się już na początku i pierwsze 2 kółka to była bardziej walka o przetrwanie na torze i nie wypadniecie z gry o czołowe lokaty. Po nerwowym początku udało się w miarę opanować bolid i ustabilizować tempo oraz co najważniejsze, przejechać czysto do końca cały wyścig."

TIKEJ69 (P2): "Witam serdecznie, dosyć spokojny tydzień za mną, ustawienia dałem pod wyścig, troszkę odpuszczając kwalifikacje ale jakimś cudem udało się wykręcić 2 czas. Samo tempo w wyścigu było bardzo dobre, lecz pojedyncze błędy się niestety zdarzały ale ogólnie dobry tydzień i wskakuje na 2 miejsce, tylko dwa wyścigi do końca więc tytuł wicemistrzowski coraz bliżej, jednak samo się nie wygra i muszę być skoncentrowany do końca. Gratulacje dla Anansiego."

POL_YAKOV (P3): "Witam, cóż mogę powiedzieć o tym tygodniu. Od początku miałem lekkie problemy z balansem bolidu- po prostu ślizgał się ale szybka konsultacja z mechanikami Williamsa pomogła rozwiązać problem. Przechodząc dalej... jestem rozczarowany kwalifikacjami, nie mogłem znaleźć tempa, nie wiem co się stało. Nie rozumiem tego, że tak nagle straciłem formę. Przedchodząc do wyścigu , wystartowałem tak jak zawszę, czyli bez żadnego obciążenia, aczkolwiek chciałem tutaj coś udowodnić innym, że jednak mogę. Dla mnie jest bardzo ważne, że kończę wyścig przed Arkiem i Mplutką, tego drugiego mam zamiar gonić skutecznie w generalce, ten pierwszy mi zbyt bardzo uciekł, ale PolYakow jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Trzymajcie się i czuję, że moja forma zwyżkuje."

MPLUTA2 (P4): "Kwalifikacje wyszły mi całkiem nieźle, miałem niewielką stratę do drugiego miejsca ale wyścig to kompletna klapa. Wszystko szło dobrze do czasu piątego okrążenia kiedy to uderzyłem w bariery w drugim sektorze, nie wiem, może byłem zbyt wyluzowany. Tuż po wyjeździe z boksów, znowu uszkodziłem bolid, tym razem w pierwszym sektorze i tym razem za bardzo chciałem przycisnąć. Niestety w tym sezonie na moim koncie więcej jest wyścigów nieudanych, niż tych udanych, przez co pozostaje mi już tylko obrona przed Pol_Yakovem, bo szanse na końcowe podium są jedynie matematyczne."

AREK12 (P5): "Witam. Kolejny słaby występ, męczarnie w kwalifikacjach. W wyścigu atakowałem 1 pozycję, dlatego moje tempo miało być poniżej 30s . Oczywiście nie wytrzymałem tego... wjechałem w bandę na 3 okrążeniu. Dojechałem do 6 uszkodzonym bolidem, z tego powodu czasy były powyżej 31s. Później szaleńcza pogoń, za którą również zapłaciłem bandą na przedostatnim okrążeniu. Jedyne pocieszenie to najszybsze okrążenie ale za to punktów nie dają... Graty dla Anansiego i wszystkich pozostałych."
 





TOR SMERF
KWALIFIKACJE
WYŚCIG
P
KIEROWCA
CZAS
STRATA
P
KIEROWCA
CZAS/STRATA
PKT
1
ANANSI
27.468

1
ANANSI
7:47.534
25
2
TIKEJ69
28.100
+0.632
2
TIKEJ69
+3.993
18
3
POL_YAKOV
28.199
+0.731
3
POL_YAKOV
+12.931
15
4
AREK12
28.288
+0.820
4
MPLUTA2
+37.465
12
5
MPLUTA2
28.434
+0.966
5
AREK12
+40.803
10
6
KIRKUS12
29.335
+1.867
6
MAGORZATA
+48.546
8
7
MAGORZATA
29.866
+2.398
7
AREK642
+1:53.565
6
8
AREK642
30.833
+3.365
8
EMILEMSON
+2:09.593
4
9
EMILEMSON
34.797
+7.329
9
KRZYSZTOFM
+2:49.100
2
10
MARCINK
34.866
+7.398
10
MARCINK
+3:37.068
1
11
KRZYSZTOFM
35.869
+8.401




NAJLEPSZY CZAS OKRĄŻENIA WYŚCIGU: 29.131 - AREK12 - 8OKR






TOR SMERF
NAJLEPSZE OKRĄŻENIA TYGODNIA
P
KIEROWCA
TRENING
KWALIFIKACJE
WYŚCIG
STRATA
1
ANANSI
27.634
27.468
29.769
+0.000
2
POL_YAKOV
28.066
28.199
30.134
+0.598
3
TIKEJ69
28.867
28.100
29.500
+0.632
4
AREK12
28.191
28.288
29.131
+0.723
5
MPLUTA2
28.435
28.434
29.867
+0.966
6
KIRKUS12
30.196
29.335
NO TIME SET
+1.867
7
MAGORZATA
29.867
29.866
30.034
+2.398
8
AREK642
30.801
30.833
32.000
+3.333
9
MARCINK
34.400
34.866
35.504
+6.932
10
EMILEMSON
NO TIME SET
34.797
36.124
+7.329
11
KRZYSZTOFM
36.865
35.869
36.766
+8.401
IDEALNY CZAS: 27.167
NAJLEPSZY CZAS: 27.468 (+0.301)



Zestawienia czasów przejazdów przez pit-lane nie, ponieważ na Smerfie nie ma tam pomiaru czasu.



Jak już było wspomniane, po piątym zwycięstwie w sezonie Anansi`emu już niewiele brakuje do kolejnego złotego pucharu. Zakładając zwycięstwo Tikeja69, Anansi musi być co najmniej ósmy, czyli w praktyce musi dojechać do mety w wyścigu na torze 26 Kwietnia. Szansę na mistrzowski tytuł definitywnie stracił trzeci w generalce Arek12 ale może jeszcze zdobyć srebrny puchar.


W klasyfikacji zespołowej dominacja Williams F1 Team została w końcu przerwana przez Ganja Team, aktualnie różnica między obiema ekipami wynosi 58 punktów.



Czas leci nieubłaganie i do końca sezonu pozostają już tylko dwa wyścigi, następnym torem jaki odwiedzą zawodnicy to tor 26 Kwietnia. Przypieczętowanie mistrzowskiej korony przez Anansi`ego to tylko formalność ale czy ktoś w końcu go pokona w wyścigu (oczywiście bez hakerskich sztuczek...)?



Prześlij komentarz

0 Komentarze