Wyścig na torze 26 Kwietnia miał podobny przebieg jak ten na Smerfie (z tą różnicą, że więcej części się posypało). Znowu Tikej jechał po pewne zwycięstwo i znowu uderzył w bariery, tracąc w ten sposób zwycięstwo.
W kwalifikacjach Tikej69 przełamał passę Vanrooka16, trwającą od Kaczuszki i zdobył pole position z czasem 21.633. Pierwszy rząd uzupełnił Pol_Yakov, któremu do pierwszego pola zabrakło zaledwie 0.068s. Vanrook16 przekombinował z ustawieniami i zajął trzecie miejsce, tracąc do najszybszego ponad 0.3 sekundy.
Start wyścigu nie przyniósł zmian na czele stawki, prowadzenie utrzymał Tikej69, chociaż lepszy start zaliczył Pol_Yakov, który zbliżył się do niego na 1.6 sekundy. Za nimi podążał Vanrook16, który ponownie miał niemrawy początek wyścigu. Z wyścigiem na drugim okrążeniu pożegnał się Kirkus12, a tymczasem Tikej narzucił świetne tempo i jako jedyny kręcił czasy poniżej 25 sekund. Pol_Yakov nie potrafił znaleźć odpowiedzi, nie wspominając o Vanrooku, jadącym tempem 26s. Bardzo dobrze wyścig zaczęła startująca z 5 pola Magorzata, która uporała się z Mplutą2 i zaczęła "podgryzać" Vanrooka, mimo, że ten zszedł w końcu na "25". Na czwartym okrążeniu w tarapaty wpadł Pol_Yakov, który uderzył w bariery i musiał zjechać na nieplanowany postój, po którym wylądował na piątej pozycji, a następnie ponownie w barierach... Po kolejnym postoju spadł jeszcze za Arka12, dla którego wyścig od początku nie układał się najlepiej. Kiedy mechanicy Pol_Yakova walczyli z uszkodzonym samochodem, na drugie miejsce kosztem Vanrooka awansowała Magorzata. W międzyczasie jakiś błąd popełnił Tikej69, który stracił sporo czasu na 6 kółku, ale nie wiadomo, czy efektem była tylko strata czasu, czy posypały się też jakieś części. W każdym razie, na zmianę opon zjechał okrążenie później, gdy otwarte zostało okienko pit-stopów. W alei serwisowej zrobiło się dosyć tłoczno, ponieważ oprócz niego opony zmieniali: Mpluta2, Magorzata (która gdzieś po drodze również popełniła błąd) oraz Arek12. Okrążenie dłużej trwały stinty Vanrooka16 i Krzysztofma. W tym momencie sytuacja wyglądała następująco: prowadził Tikej69 9 sekund przed Vanrookiem, a na prowizoryczne podium wskoczył Mpluta2. W drugiej połowie wyścigu wyraźnie przyspieszył Vanrook16, który zaczął jechać tempem 24s (a nawet udało mu się raz zejść poniżej tej granicy), będąc w tej chwili najszybszym zawodnikiem na torze. Mimo to wydawało się, że przewaga Tikeja jest bezpieczna, ale na 12 okrążeniu wyjechał poza tor i różnica zmalała o połowę, najgorsze dla niego miało jednak dopiero nastąpić... Na 14 okrążeniu uderzył w bariery, tracąc prowadzenie, a po naprawach i drugie miejsce na rzecz Mpluty2, który również uszkodził bolid, ale w przeciwieństwie do niego nie zjeżdżał już do alei serwisowej. Ostatecznie Vanrook dowiózł zwycięstwo do mety, z przewagą 11 sekund nad Mplutą2, a podium uzupełnił Tikej69, tracąc kolejnych 5 sekund i odkładając tym samym koronację na finał sezonu. Ponad 8 sekund do "pudła" zabrakło Pol_Yakov`owi, a za nim uplasował się Arek12, wykorzystując błąd i nadprogramowy pit-stop Magorzaty na 13 kółku. Gosia próbowała jeszcze go wyprzedzić, ale musiała obejść się smakiem i na mecie rozdzieliło ich 0.7 sekundy, stawkę tych, którzy dojechali do mety uzupełnił Krzysztofm.
Wypowiedzi po wyścigu:
VANROOK16 (P1): "Ustawienia na kwalifikacje totalnie nie zadziałały, to był mój błąd. Samochód był ustawiony na najwyższą prędkość, lecz nie był skrętny i nie potrafił szybko się rozpędzić- stąd moje starty w s3 po wyjściu z nawrotu po s2. Na całe szczęście przestawiłem hamulce na poziom wyżej i w ten sposób pojechałem wyścig bez band. Miałem kilka przygód, w których wyjechałem odrobinę na trawę, ale finalnie udało mi się zgarnąć triumf. W kwestii mistrzostwa, już raczej nic się nie wydarzy, gdybym wygrał
w poprzednim wyścigu to dziś ta strata wynosiłaby 10 pkt, a nie 17, no cóż. Oby Aow poszedł nurtem tego, że każdy siedzi w domu i od razu wystartował kolejny sezon. Muszę sobie ten sezon odbić."
VANROOK16 (P1): "Ustawienia na kwalifikacje totalnie nie zadziałały, to był mój błąd. Samochód był ustawiony na najwyższą prędkość, lecz nie był skrętny i nie potrafił szybko się rozpędzić- stąd moje starty w s3 po wyjściu z nawrotu po s2. Na całe szczęście przestawiłem hamulce na poziom wyżej i w ten sposób pojechałem wyścig bez band. Miałem kilka przygód, w których wyjechałem odrobinę na trawę, ale finalnie udało mi się zgarnąć triumf. W kwestii mistrzostwa, już raczej nic się nie wydarzy, gdybym wygrał
w poprzednim wyścigu to dziś ta strata wynosiłaby 10 pkt, a nie 17, no cóż. Oby Aow poszedł nurtem tego, że każdy siedzi w domu i od razu wystartował kolejny sezon. Muszę sobie ten sezon odbić."
MPLUTA2 (P2): "Nie wiem co ja tutaj (na podium) robię, jestem w szoku. Od początku tygodnia wyścigowego zmagałem się z przerywającym silnikiem, tak samo było w wyścigu, przez co byłem nieco zdekoncentrowany i popełniłem sporo błędów, a najpoważniejszy zdarzył się na przedostatnim okrążeniu, kiedy to uszkodziłem bolid. Postanowiłem już jednak nie zjeżdżać do boksów, co okazało się być świetną decyzją, dzięki której utrzymałem się przed Tikejem69."
TIKEJ69 (P3): "Witam serdecznie, tor który bardzo lubię na jedno okrążenie a na wyścig
wręcz nienawidzę co wyszło w tym tygodniu, bardzo dobre kwalifikacje
zwieńczone drugim pole position po czym wyścig w którym dużo rzeczy nie poszło po
mojej myśli jednak dało to podium i tytuł na srebrnej tacy, lecz trzeba
dopełnić formalności za tydzień. Gratulacje dla Vana i Pluty."
POL_YAKOV (P4): "Nawet nie wiem co powiedzieć,ale ujmę to w dwóch zdaniach... Trening, kwalifikacje i konkurencyjność bolidu na plus i z tego jestem
zadowolony. Wyścig to już całkowita porażka, niestety nie wytrzymałem
presji... Ale nic, walczymy dalej na ostatnim torze i zobaczymy co będzie. Na pewno tanio skóry nie sprzedam i chcę zakończyć sezon stając na podium w wyścigu, bo niestety już w klasyfikacji generalnej nie mam szans. Pozdrawiam i do zobaczenia na torze dla Damiana."
AREK12 (P5): "Witam. Kolejny słaby wyścig i jeszcze słabsze kwalifikacje. Mam nadzieję, że szybko
zacznę nowy sezon. Ale będę ustawiał bolid po swojemu i ze swoją
strategią, bo przekombinowałem 😄😄😄 Graty dla Vanrooka."
Jak już było wspomniane na mistrza 38 sezonu musimy jeszcze chwilę poczekać. Przed ostatnim starciem prowadzi Tikej69, mający na koncie 133 punkty, 17 punktów mniej posiada Vanrook16, co oznacza, że Tikejowi wystarczy szóste miejsce. Już tylko ta dwójka ma szanse na końcowy triumf.
W klasyfikacji zespołowej dzieli i rządzi McLaren MP4/4, który zgromadził 568 punktów i ma 86 oczek przewagi nad jedynym rywalem- Alfa Romeo MaxF1 Team. Do zdobycia pozostaje 96 punktów, co oznacza, że Alfa ma szanse na mistrzostwo, ale są one niewielkie.
Czas płynie nieubłaganie i do końca sezonu został już tylko jeden wyścig- na torze dla Damiana. Tikej jest już bardzo blisko upragnionego tytułu, ale w wyścigach nie można być niczego pewnym do czasu przekroczenia linii mety.
0 Komentarze