Vanrook16 wygrał po raz drugi w tym sezonie, chociaż po drodze nie uniknął "ciekawych" przygód. Drugie miejsce zajął aktualny mistrz Tikej69, a podium po starcie z siódmego pola uzupełnił MPluta2. Wyścigu nie ukończył zdobywca pole position, czyli Anansi.
Kolejne pole position do swojej bogatej kolekcji dorzucił Anansi, wykręcając czas 28.333 i o prawie 0.1s pokonując Vanrooka16. Trzeci Tikej69 stracił już 0.4 sekundy, a bardzo blisko niego byli Arek12 i Pol_Yakov, tę trójkę rozdzieliło 0.065.
Zdobywca pole position postanowił dać szansę innym i wycofał się z wyścigu w drugim sektorze, przez co na prowadzeniu znalazł się Vanrook16, do którego jednak zbliżył się Tikej69. Nie najlepiej wyścig zaczęła Magorzata, która po starcie straciła pozycję na rzecz DawidaRS, a na kolejnym uderzyła w bandy i musiała zjechać na naprawy. Okrążenie później kolejną ofiarą barier padł Kirkus12, który wcześniej stracił miejsce na rzecz MPluty2, a teraz minął go DawidRS. Na czele tymczasem prowadził Vanrook, i to pomimo przygód- coś mu tam przerwało i o włos uniknął losu Gosi i Kirkusa. Tikej69 był tuż za jego tylnym skrzydłem, ale nie mógł znaleźć sposobu, by go wyprzedzić. Z walki o zwycięstwo odpadł już Arek12, tracący do liderów ponad 4 sekundy. Na piątym kółku błąd popełnił jadący na czwartym miejscu Pol_Yakov, co wykorzystał MPluta2, wyprzedzając go. W międzyczasie z barierą ponownie spotkała się Magorzata, która nie zjechała do boksów od razu, tylko po rozpoczęciu rutynowych zmian opon. Razem z nią w pit-lane pojawili się MPluta2, Arek12 oraz Kirkus12, a okrążenie później opony zmienili Vanrook16, Tikej69, Pol_Yakov i DawidRS. Po pit-stopach Vanrook uciekł Tikejowi na ponad 2.5 sekundy, a na prowizoryczne podium wskoczył MPluta2, który wyprzedził Arka12 po jego słabym postoju. Tuż po wyjeździe z boksów kolejną przygodę zaliczył lider wyścigu, otóż na wyświetlaczu pojawiło mu się powiadomienie od antywirusa, które ukryło pewne informacje i rozproszyło go nieco. Od tego momentu sytuacja w czołówce uspokoiła się, Vanrook zaczął powiększać przewagę nad Tikejem, a MPluta nad Arkiem12. Za nimi działo się więcej, Pol_Yakov uderzył w bandy, a z prezentu skorzystał DawidRS, wskakując na piąte miejsce. Pol_Yakov mimo poważnych uszkodzeń kontynuował jazdę i ostatecznie utrzymał szóstą lokatę przed szybko zbliżającą się Magorzatą. Wcześniej linię mety przeciął Vanrook, 5.2 sekundy za nim finiszował obrońca mistrzowskiego tytułu, a podium uzupełnił MPluta2, wyprzedzając Arka12 o 2.5 sekundy, za którym z kolei znalazł się DawidRS. Ósme miejsce zajął dosyć niespodziewany autor najszybszego okrążenia Kirkus12, a stawkę uzupełnił Krzysztofm.
Wypowiedzi po wyścigu:
VANROOK16 (P1): "Kolejny raz udało mi się zrealizować maksymę, którą właśnie w Ferrari
głosił najczęściej Fernando Alonso- "punkty zdobywa się w wyścigu".
Oczywiście, biorąc pod uwagę to, że chciałem wygrać kwalifikacjach jestem bardzo
zniesmaczony sobą. Znów zabrakło odrobiny szczęścia, więc gratulacje dla
Anansiego, że mnie pokonał. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie te 0,1s
będzie po mojej myśli tym razem. Co do samego wyścigu, był to najlepszy wyścig w mojej karierze. Nie ze
względu na niesamowite tempo, ale przez to, co się wydarzyło. Na
2 i 3 kółku doznałem laga obrazu i na 3 kółku w s2 wyhamowałem tuż przed
bandą! Totalnie mnie to zdezorientowało i musiałem trzymać się środka toru,
aby w razie kolejnego zawieszeni być na trawie. Wraz z kolejnymi kółkami
wyścig był czysty, nie było ścięć. Los jednak przygotował mi kolejną
''niespodziankę''- powiadomienie w prawym dolnym rogu od antywirusa.
Nie widziałem części toru, czasu swojego i tempa w s3. Myślałem, że to
koniec, ale na kolejnym kółku, powiadomienie zniknęło, a ja dojechałem
do mety z najlepszym rezultatem. Na pewno ten wyścig będę pamiętać na
równi z tym, w którym zdobyłem 1 mistrzostwo pokonując, wówczas Stacha,
którego brakuje na torze."
TIKEJ69 (P2): "Witam serdecznie. Tym razem po kiepskim ostatnim wyścigu przyszedł dobry
wyścig, z którego jestem zadowolony jak i z czasu w kwalifikacjach, więc
dobry tydzień. Drugie miejsce, dlatego też jest dobrze i lecimy dalej. Graty
dla Vana oczywiście."
MPLUTA2 (P3): "Ten tydzień był dużo, dużo lepszy niż poprzedni. Na początku nie mogłem znaleźć odpowiednich ustawień, ale w końcu się to udało i pewnie czułem się w bolidzie. W kwalifikacjach skorzystałem na eksperymentach z ustawieniami Magorzaty 😏 i byłem przed nią, co- jak się później okazało- było kluczowe w wyścigu. Wyścig, no cóż... po wpadce na Fajfie obiecałem sobie, że nie uderzę w bandy, co się udało, co w połączeniu z równym tempem dało podium, chociaż pod koniec bolid trochę ślizgał i popełniłem kilka błędów w drugim sektorze."
AREK12 (P4): "Witam. Jeśli chodzi o kwalifikacje, to jestem zadowolony, wyprzedziłem
Pol_Yakowa, mimo że miałem mniej kasy. Jeśli chodzi o wyścig, to pomału
się odbudowuję. Poświęciłem trochę czasu na symulację wyścigu, co zaowocowało bezbłędną jazdą. Niestety moją bolączką pozostał słaby
pit-stop, gdzie zawsze do wszystkich tracę, mimo że mam najlepszą ekipę. Tym razem
przegrałem podium przy wymianie opon… Jeśli to poprawię i utrzymam
bezbłędną jazdę to można tłuc się o podium 😃 Gratulacje dla Vanrooka."
DAWIDRS (P5): "Banda w drugim sektorze zadecydowała o słabszym wyniku, ale jak na długą
przerwę jestem zadowolony i na następne GP myślę, że będzie można
zaatakować podium😛"
W klasyfikacji kierowców trochę się wymieszało, ale nie jeśli chodzi o czołową dwójkę. Na czele umocnił się Vanrook16, z 50 punktami na koncie. 17 oczek traci do niego Tikej69, a na trzecie miejsce wskoczył MPluta2, który zaliczył spory awans i posiada obecnie 21 punktów. Za nim jest bardzo ciasno, bo siódmy Arek12 traci do niego 5 oczek.
Natomiast jeżeli chodzi o klasyfikację zespołów, to tam na czele umocniło się Ferrari F2012, mający na koncie 186 punktów, osiem oczek mniej ma Alfa Romeo MaxF1 Team
VANROOK16 (szef zespołu Ferrari F2012): "Zaczęliśmy sezon z przytupem! Jako zespół zajmujemy
pierwsze miejsce w klasyfikacji, a Vanrook jest liderem klasyfikacji
kierowców. Jednakże, to dopiero drugie Grand Prix. Musimy wciąż być w
takiej formie, a nawet lepszej. Kolejny tor jest bardzo wymagający, więc
stawka może się wywrócić do góry nogami. Liczymy, że nasz drugi
kierowca może tutaj ostro zamieszać, więc działamy i czekamy na piątek
oraz niedzielę. Forza Ferrari!"
Wyścig na torze NO przeszedł już do historii, a kolejnym przystankiem jest Rakadu, czyli odwrócony Smerf, który po raz ostatni gościł zawodników w 22 sezonie, a więc dawno temu. Kto najlepiej sobie poradzi w tych okolicznościach? Czy ktoś przełamie passę Vanrooka? Tego dowiemy się już niedługo.
0 Komentarze