Rywalizacja na torze dla Drobniaka, zgodnie z oczekiwaniami przyniosła wiele emocji, chociaż ostatecznie nie doszło do wywrócenia stawki. Zwycięstwo odniósł Vanrook16, który uniknął zbyt wielu błędów i finiszował 10 sekund przed Tikejem, który z kolei o włos pokonał MPlutę2.
Swoje 105 pole position w 1 lidze świętował Anansi, który wykręcił czas 29.133 i o ponad pół sekundy wyprzedził Tikeja69, a czołową trójkę uzupełnił lider punktacji Vanrook16, z czasem 29.869. Bardzo zacięta walka była o miejsce 4, gdzie Magorzata pokonała DawidaRS różnicą 0.003s.
Przed startem okazało się, że Tikej ma awarię sprzętu i zmuszony jest do skorzystania z innego, co oczywiście nie było komfortowe. Wyścig zaczął się od trzęsienia ziemi. Zdobywca pole position wycofał się z wyścigu w drugim sektorze, a startujący obok niego Tikej69 uderzył w bariery, przez co musiał zjechać na naprawy i spadł na koniec stawki. Vanrook16 znowu nie najlepiej zaczął, co wykorzystała Magorzata i to ona prowadziła po pierwszym kółku. Za nią podążał lider klasyfikacji, a na trzecie miejsce wskoczył DawidRS. Tikej69 wylądował na ósmym miejscu, ale od razu wziął się za odrabianie strat, szybko uporał się z Kirkusem12 i teraz na jego celowniku był Arek12, w międzyczasie wyjazd poza tor zaliczył DawidRS, ale utrzymał się na trzeciej lokacie, a tuż za nim znalazł się MPluta2, który wyprzedził Pol_Yakova. Na trzecim okrążeniu Vanrook16 wykorzystał błąd Magorzaty objął prowadzenie i od tej chwili powiększał swoją przewagę. Dla Gosi to był dopiero początek problemów, ponieważ na kolejnym okrążeniu uderzyła w bariery, ale nie zjechała do boksów od razu, tylko dwa kółka później. Po tych przygodach spadła na siódme miejsce. W tej fazie wyścigu sytuacja wyglądała następująco: na czele Vanrook16, ponad 7 sekund przed DawidemRS i 9.5 przed MPlutą2, któremu w lusterkach rósł już najszybszy na torze Tikej69. Siódme okrążenie tradycyjnie rozpoczęło rutynowe zmiany opon, jako pierwszy u mechaników zameldował się liderujący Vanrook16, w ślad za którym podążyli DawidRS, MPluta2, Arek12. Na kolejnym okrążeniu pit-stopy odbyli Pol_Yakov, Magorzata i Krzysztofm, kółko później po raz drugi zjechał Tikej69, tracąc pozycję na rzecz MPluty2, który z kolei wykorzystał błąd i nadprogramowy postój DawidaRS, ale chwilę później został wyprzedzony przez aktualnego mistrza. Podczas fazy pit-stopów z wyścigu odpadł Kirkus12. Tymczasem w barierach wylądował lider wyścigu. Uszkodzenia bolidu nie były jednak zbyt poważne i kontynuował jazdę. Na kolejnych okrążeniach wyczyn ten powtórzył i Tikej69, Mpluta2 i DawidRS. MPluta2 dwa razy uderzał w bandy, co wykorzystał Tikej69 i wyprzedził go ostatecznie o 0.7 sekundy. Ponad 10 sekund przed nimi linię mety przekroczył Vanrook16. Czwarte miejsce zajęła Magorzata, przed Arkiem12, który rzutem na taśmę wyprzedził toczącego się DawidaRS, a stawkę uzupełnił rekonwalescent Pol_Yakov oraz Krzysztofm.
Wypowiedzi po wyścigu:
VANROOK16 (P1): "Myślę, że był to jeden z najtrudniejszych weekendów wyścigowych. Nie
potrafiłem znaleźć odpowiednich ustawień względem Anansiego oraz Tikeja.
Optymalnie chciałem odnotować 30,2. Jednakże, gdy zobaczyłem czasy obu
rywali wydobyłem 120% z tych ustawień. Jeśli chodzi o wyścig myślę, że
miałem fenomenalne tempo do tej jednej bandy. Myślę, że zbyt szybki
zjazd do boksu był winą tego, że się pogubiłem. Na szczęście inni
również mieli problemy, a ja odniosłem kolejne zwycięstwo. Teraz muszę
skupić się na torze 26 kwietnia, w którym chce zdobyć upragnione pole position."
TIKEJ69 (P2): "Witam serdecznie. W bardzo podłym nastroju bo do niedzieli wszystko
układało się świetnie a potem no cóż. Sprzęt zawiódł, ja zawiodłem. Ta
niedziela to będzie moja największa trauma w mojej karierze,
rekompensuje mi tylko miejsce, ale liczyłem na dużo więcej na tym torze.
Nie wiem co będzie dalej. Gratulacje dla Vana oczywiście."
MPLUTA2 (P3): "Wyścig przebiegał zgodnie z planem... do 13 okrążenia, kiedy uderzyłem w barierę, a później poprawiłem na ostatnim. Podium z jednej strony cieszy, z drugiej strony błędy sprawiły, że jest to trzecie, a nie drugie miejsce, ale najważniejsze, że wyprzedziłem moich głównych konkurentów."
MAGORZATA (P4): "Witam wszystkich na blogu MAXF1 News drugi raz w tym sezonie. Po pierwszym
dobrym wyścigu, potem przyszły dwa bardzo złe. Teraz trochę lepiej, jest
po raz ósmy 4 miejsce w 1 lidze. Na dodatek byłam pierwszy raz czwarta w
kwalifikacjach w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale wiem, że gdyby nie
bandy mogłabym nawet wygrać. Gratulacje dla podiumowiczów i czekam na
kolejny weekend wyścigowy, gdzie pokażę moc. Pozdrawiam wszystkich
maxowiczów!!!"
AREK12 (P5): "Kolejny bezbłędny wyścig już trzeci z rzędu, poprawiłem też pit stop.
Jednak kiedy ja się skupiam na tym, to konkurencja odjeżdża, muszę w
końcu dodać prędkość. Ale kiedy to nastąpi? Tego nie wiem. Graty dla
Vanrooka."
Pomiar czasu w pit-lane nie działał też na tym torze, więc zestawienia nie szukajcie...
Po trzecim zwycięstwie w sezonie na czele klasyfikacji kierowców umocnił się Vanrook16, który zgromadził 93 punkty i już o 27 wyprzedza Tikeja69. Na trzecie miejsce wskoczył MPluta2, który wyprzedził Anansiego i ma 5 punktów więcej od niego.
W klasyfikacji zespołowej po zwycięstwie Vanrooka16 Ferrari F2012 odrobiło dwa oczka do Alfy Romeo MaxF1 Team, ale do rywala traci 30 punktów. Alfa zgromadziła do tej pory 358 punktów.
VANROOK16 (szef zespołu Ferrari F2012): "Mamy większa stratę do Alfy, ponieważ nasz drugi kierowca
musiał znaleźć się w szpitalu. W klasyfikacji generalnej kierowców
Vanrook wciąż utrzymuje się na prowadzeniu, więc jesteśmy niezwykle
szczęśliwi. Liczymy na pełną moc w ostatnich trzech wyścigach."
Do końca 39 sezonu pozostają już tylko 3 wyścigi, a kolejnym punktem sezonu jest tor Smerf 26 Kwietnia, który również może dostarczyć wielu emocji. Vanrook16 co raz bardziej oddala się od Tikeja69, jest to więc ostatnia chwila, by spróbować mu jeszcze przeszkodzić.
Jeśli w tekście pojawiła się jakaś nieścisłość związana z opisywanymi wydarzeniami na torze, to proszę o sprostowanie w komentarzu.
0 Komentarze