Pierwsza odsłona rywalizacji w jubileuszowym 40 sezonie MaxF1 została zdominowana przez Tikeja69, który prowadził od startu do mety i pokonał Vanrooka16 oraz... Rojka, który ostatnio stał na podium w 33 sezonie na torze NO.
Najszybszy w treningu Anansi nie wziął udziału w kwalifikacjach, więc kwestia pole position stała się otwarta. Ostatecznie drugie pole position w karierze (a łącznie 10) wywalczył Tikej69, który wykręcił czas 32.030 i o ponad 0.2s pokonał Vanrooka16. Trzeci czas wykręcił wracający do rywalizacji na poważnie 6- krotny mistrz 1 ligi Rojek, który pędził jak szatan, bo uzyskał 32.666.
Na starcie zabrakło niestety Kirkusa12, DawidaRS oraz Orzeszka28, który miał problemy techniczne, pojawili się za to Anansi i Kasztashi, ruszający z pit-lane. Po starcie nie doszło do przetasowań w czołówce i prowadził Tikej69, 2.5 sekundy przed Vanrookiem16, z tyłu zbliżyli się do nich nieco Rojek i Arek12. Spokój nie trwał jednak długo, bo już na drugim kółku w kłopoty wpadł Vanrook16, który uderzył w bandy, co zmusiło go do nieplanowanego postoju, po którym wylądował na piątym miejscu z prawie 15- sekundową stratą do lidera. To samo przydarzyło się także Anansiemu, ale on jechał jedynie po najszybsze okrążenie. Oprócz nich pewne problemy mieli AoW i Arek642, którzy nie mieli zbyt dobrego tempa. Tymczasem szybko za odrabianie strat zabrał się Vanrook, który szybko uporał się z Magorzatą, wykorzystując jej uderzenie w bandy i ruszył w pościg za podium, do którego zbliżał się bardzo szybko. Wtedy również swoje samochody uszkodzili Krzysztofm i- po raz drugi- Anansi, ale nie miało to wpływu na ich pozycje. Magorzata z kolei po wyjeździe z boksów spadła jeszcze za Popowicza99. Tikej natomiast miał komfortową przewagę nad Rojkiem, chociaż ten nieco zbliżył się do niego- na 6.2 sekundy. Rutynowe zjazdy wcześnie zaczęli Arek12 i AoW, którzy zjechali już na szóstym okrążeniu. Arek wyjechał tuż przed nosem Magorzaty, a admin spadł aż na 10 miejsce. Okrążenie później pit-stopy zaliczyli Rojek, Popowicz99, Arek642 oraz po raz drugi- po uderzeniu w bariery AoW. Na 8 kółku zjechał lider wyścigu, wyjeżdżając tuż przed Vanrookiem, a także Kasztashi, Lukasz76543 i kolejny raz Magorzata oraz Anansi. Vanrook16 po wcześniejszym postoju musiał raz jeszcze zameldować się u swoich mechaników, a zrobił to na 10 okrążeniu, spadając na 3 miejsce za Rojka. Po tych wszystkich pit-stopach na czele pozostał Tikej69, którego przewaga nad Rojkiem utrzymała się na poziomie 6 sekund. Tempo Rojka jednak spadło, co (w połączeniu ze świeższymi oponami) wykorzystał Vanrook16, wyprzedzając go bez najmniejszego problemu. W tym momencie stawka było dosyć mocno rozciągnięta, Vanrook16 wprawdzie zbliżał się do lidera, ale jego strata była zbyt duża, by myśleć o zwycięstwie i ostatecznie finiszował 5.7 sekundy za Tikejem. Na podium dołączył do nich Rojek, który stracił prawie 10 sekund, ale miał bezpieczną przewagę 17 sekund nad Arkiem12. Kolejnymi zawodnikami na mecie byli Magorzata, Popowicz99, AoW, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili Kasztashi, Arek642 oraz Lukasz76543. Do mety dojechali również Krzysztofm i Anansi. 10- krotny mistrz 1 ligi w międzyczasie zjechał do boksów, ponieważ "[jego- przyp. red.] kot se coś zrobił i wył, na szczęście nic groźnego", spędził tam ponad 3 minuty 20 sekund, ale wrócił na tor i wykręcił najlepszy czas okrążenia.
Wypowiedzi po wyścigu:
TIKEJ69 (P1): "Witam serdecznie. Fajne uczucie w końcu się ścigać, nie ukrywam, że bardzo się stęskniłem za torem. Sam tydzień od początku układał się dobrze, szybko znalazłem super ustawienia, a także szybkość na torze, zaskoczyła mnie różnica miedzy mną i Vanem oraz resztą stawki w kwalifikacjach. Wyścig zaś poszedł spokojnie co dało wygraną. Lecimy dalej!!!"
ROJEK (P3): "Dawno mnie nie było na łamach prestiżowego MaxF1 News, przez co czuję się zaszczycony obecnością. Przechodząc do tematu, na wstępie mogę powiedzieć, że jestem jak
najbardziej zadowolony z mojego wyniku po przerwie. Co prawda można było
wszystko zrobić lepiej, lecz po tak długiej przerwie zauważyłem, iż
niestety wszystko już nie przychodzi tak łatwo jak wcześniej. Na
szczęście nie uświadczyłem bandy podczas wyścigu dzięki czemu utrzymałem
swoją pozycję z kwalifikacji. Motywacja na następne wyścigi jest na wysokim poziomie i będę szukał
poprawy swoich osiągów, bo w końcu to jubileuszowy sezon jak i okrągła
rocznica od powstania naszego kochanego Maxa. Nie wiem czy dam radę
powalczyć z aktualnymi mistrzami o 1 miejsce na koniec sezonu, ale zrobię
co w mojej mocy by ten sezon był naprawdę wyjątkowy. Na koniec chciałem pogratulować Drobnemu wygranej i mam nadzieję, że uda
nam się stoczyć niezapomniany pojedynek do końca sezonu niczym w jednym
z turniejów między-sezonowych. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam was
serdecznie. Rojek."
AREK12 (P4): "Witam serdecznie😉 Początek sezonu spokojnie, zdobyłem punkty do naszego teamu. Nie jest źle, kolejny wyścig bez bandy, chyba już 7 z rzędu i to jest dla mnie najważniejsze. Graty dla zwycięzcy Tikeja."
MAGORZATA (P5): "Witam wszystkich Maxowiczów po przerwie w jubileuszowym sezonie MAXF1! Oceniam ten wyścig na 3 na 5, oprócz jednej bandy i przez to nadprogramowego pit-stopu, przez który straciłam 4 miejsce było OK. W kolejnych wyścigach będzie tylko lepiej. Pozdrawiam wszystkich i powodzenia na torze!!!"
W klasyfikacji zespołów na czele znajduje się Ghost X-Ultimate Racing, dla którego Tikej69 i Arek12 zgromadzili w sumie 94 punkty, a zaledwie 8 oczek traci do nich Silesia F1 Team. W wyniku absencji Pol_Yakova i Ptaka daleko z tyłu są już zespoły Super MaxF1 Team oraz Bad Admins, posiadające na koncie odpowiednio 42 i 38 punktów.
Inauguracja sezonu już za nami, a kolejnym przystankiem jest tor NO. Czy Tikej podtrzyma zwycięską serię? Czy też Vanrook mu się zrewanżuje? A może Rojek, albo ktoś inny ich pogodzi? O tym przekonamy się oficjalnie w poniedziałek po 20.
0 Komentarze