Tor Walę w Reklamy nie rozczarował i przyniósł nam sporo emocji i sporo dosyć niespodziewanych rozstrzygnięć. Po błędach Tikeja już od początku wyścigu prowadzenie objęła Magorzata i nie oddała już go do samej mety, zostając 25 zwycięzcą wyścigu w 1 lidze. Jeszcze bardziej zaskoczył jednak wracający do rywalizacji po długiej przerwie M_Pablo, który zajął drugie miejsce.
Rozegrane wcześniej kwalifikacje nie przyniosły większych niespodzianek i najszybszym zawodnikiem był Anansi, który wykręcił czas 36.965, jako jedyny schodząc poniżej bariery 37 sekund. Nieco ponad 0.2 stracił do niego Tikej69, będący jedynym kierowcą, tracącym mniej niż sekundę. Z zaciętego pojedynku o trzecie miejsce wyszła Magorzata, wyprzedzając Vanrooka16 o 0.033s.
Zdobywca pole position postanowił wycofać się jednak z wyścigu na pierwszym okrążeniu, a do tego Tikej69 już na dzień dobry uderzył w bandy i w ten sposób na prowadzeniu znalazła się Magorzata przed startującym z piątego pola Arkiem12, czołową trójkę uzupełniał Vanrook16. Po nieplanowanym pit-stopie Tikej69 spadł na szóste miejsce, ale wkrótce popełnił kolejny błąd i znów uszkodził bolid, tracąc jeszcze jedną lokatę na rzecz Kasztashiego. Bez większych błędów jechała za to Magorzata, która zaczęła odjeżdżać od reszty stawki. Jej sytuacja stała się jeszcze lepsza, gdy na piątym okrążeniu w bandach wylądował Arek12, a kółko później z wyścigiem pożegnał się Vanrook16, po tym jak stracił zasilanie, wycofał się wtedy również Kirkus12. Skorzystał na tym m.in. M_Pablo, który awansował na drugie miejsce, mając za sobą Arka12 i Jookera, który z kolei chwilę wcześniej dołączył do grona pechowców. Tikej w międzyczasie uporał się z Kasztashim i ruszył w pogoń za czwartą pozycją, będąc najszybszym zawodnikiem na torze. Na ósmym okrążeniu na postój zjechała Magorzata, mając już ponad 14 sekund przewagi nad M_Pablo, który zmieniał opony w tym samym czasie, ale spędził w boksach bardzo dużo czasu i spadł na czwarte miejsce. Na czele natomiast Magorzata powiększyła swoją przewagę o 3 sekundy, a za sobą miała Jookera, ale tylko przez chwilę, bo na kolejnym okrążeniu wyprzedził go Tikej. Trzykrotny mistrz 1 ligi szybko odrabiał stratę do liderki, ale na 11 kółku zjechał do boksu, gdzie stracił dużo czasu i spadł na miejsce czwarte. Tymczasem M_Pablo uporał się z Jookerem, wracając na drugą pozycję, ale do Gosi tracił już 20 sekund i ta strata wciąż rosła, a na czwarte miejsce kosztem Tikeja wskoczył Kasztashi. Finałowe okrążenie okazało się być bardzo dramatyczne, ponieważ Kasztashi uderzył w bariery, problemy miał też Jooker, a wykorzystał to Tikej69, awansując na podium rzutem taśmę, wyprzedzając ich obu, a Kasztashi jeszcze o włos (czyli 0.5 sekundy) przegrał z Arkiem12. W bandach znalazł się także M_Pablo, który ostatecznie stracił do Magorzaty 27 sekund. Czołową dziesiątkę uzupełnili AoW, wracający po problemach Pol_Yakov, Krzysztofm oraz Lukasz76543, a poza dziesiątką finiszowali Orzeszek28 oraz Rojek, który przejechał wyścig w czasie... ponad 51 minut, a jego najlepsze okrążenie to 3:24.132 (które w kwalifikacjach do tegorocznego 24H LeMans dałoby mu szóste miejsce 😉).
Wypowiedzi po wyścigu:
MAGORZATA (P1): "WITAM WSZYSTKICH!!! JEST WYGRANA!!! Na koniec 40 sezonu, jubileuszowego i na 10-lecie MAXF1 pierwsza wygrana w 1 lidze!!! Cały tydzień szedł zgodnie z planem, na starcie wyścigu byłam skupiona na jednym celu- utrzymania równego tempa przez cały wyścig i unikanie problemów. I tego dokonałam. Brak słów, niesamowity moment po 10 latach uczestnictwa zdobywam 25 pkt. w najwyższej lidze i podium w generalce😄😄 Ciężko opisać to uczucie!!! DZIĘKI DLA WSZYSTKICH, POZDRAWIAM WSZYSTKICH GRACZY. DOBRA FREKWENCJA W TYM SEZONIE, OBY W 41 EDYCJI BYŁA ONA RÓWNIE DOBRA, A NAJLEPIEJ JESZCZE LEPSZA, BY TRZEBA BYŁO URUCHOMIĆ 2 LIGĘ! DZIĘKI!!!"
M_PABLO (P2): "Fajnie po paru latach przerwy wrócić na tor i w tak szybkim tempie wspiąć się na drugi stopień podium, ale stawka jest jaka jest i nie się czym podniecać. Ważniejsze były kwalifikacje, które pomogły mi wejść na wyższy poziom determinacji😉 No i przede wszystkim gratulacje dla Gosi, która w końcu wdrapała się na podium mistrzostw, wygrywając jednocześnie wyścig. A Vanrook jest słaby i każdy o tym wie!😄"
TIKEJ69 (P3): Witam serdecznie. Za dużo się nie będę rozwodził na tym tygodniem, dobre kwalifikacje i bardzo śmieszny wyścig. Sezon za nami i kolejny bardzo stabilny sezon w moim wykonaniu, kolejny tytuł i indywidualny i drużynowy na moim koncie. Dziękuję Arkowi, dziękuję mojej kochanej menadżerce Monice, i szykujemy się na kolejną obronę obydwu tytułów razem z Arkiem, bo będziemy jeździć razem także w następnym sezonie. Gratulacje oczywiście dla Gośki i Pabla😃 to był jednak zwariowany wyścig😛, widzimy się w przyszłym sezonie. THE CHAMP IS HERE!!!"
JOOKER (P4): "Witam, dawno mnie tutaj nie było bo chyba kilka lat😜 Ogólnie wyścig fajnie mi się jechało, pomimo bandy na 4 okrążeniu. Była szansa na drugie miejsce ale ostatnie trzy okrążenia to 2 bandy😛 Myślałem, że 11 okrążeń na jednym ogumieniu dam rade przejechać, bo szkoda mi było tracić czas na pit-stop. Ogólnie jestem zadowolony z tego że wróciłem, a to na co mnie stać to sam jestem ciekawy w nowym sezonie😉 Pozdrawiam wszystkich, zobaczymy się niebawem na torze."
AREK12 (P5): "Witam. Jeśli chodzi o kwalifikacje, to dałem z siebie 100%. Czułem, że mogę pojechać szybciej o 0,5s, jednak nie udało mi się to. Jeśli chodzi o wyścig, to tak samo tempo topowe, ale niestety błędy i bandy. Myślę, że ostatni wyścig podsumował mój cały sezon. Na koniec mam 6 miejsce w klasyfikacji generalnej. Tak szóste, ponieważ nie czuję, że jest czwarte, bo Rojek i Anansi nie pojechali, bo coś tam, a jakby jechali, to miałbym 6. Powiem szczerze, że nie podobają mi się takie zagrania. Wiem, że robią to żeby niektórzy gracze się cieszyli z wyższych pozycji czy jednego, dwóch pierwszych punktów. Ale to zakłóca jakby ducha walki i sezon jest jakiś nijaki. Powinno być tak, albo jedziesz cały sezon na maxa albo wcale, ale to moje prywatne zdania, nie musi się nikt z nim zgadzać. Jeszcze raz gratulacje na nowego mistrza, mojego kolegi zespołowego Tikeja😎 Gratulacje dla Magorzaty."
W końcowej klasyfikacji kierowców przy DNF-ie Vanrooka, Tikej69 powiększył swoją przewagę do 40 punktów. Vanrookowi udało się utrzymać drugie miejsce, chociaż Magorzata straciła do niego zaledwie 4 oczka. Za nimi awans o dwie pozycje zaliczył Arek12, wyprzedzając Anansiego i Rojka.
Jeżeli chodzi natomiast o klasyfikację zespołową, to Ghost X-Ultimate Racing, który przypieczętował tytuł już na Kalischu zakończył sezon z dorobkiem 646 punktów. Aż 104 oczka mniej zgromadziła druga w tabeli Silesia F1 Team. Czołową trójkę uzupełnili źli admini, a stawkę zamknął Super MaxF1 Team, gdzie do Magorzaty na finał sezonu dołączył po problemach Pol_Yakov.
I tak końca dobiegł jubileuszowy 40 sezon MaxF1, który przyniósł nam nowego zwycięzcę. Teraz chwila przerwy i za kilka dni ruszamy z kolejnym sezonem, w międzyczasie można wziąć udział w Challengu MaxF1 na nowym torze Piętnastegopaździernika.
0 Komentarze