Po wakacyjnej przerwie na torze Dupcyngiel zainaugurowano 43 sezon MaxF1, a najlepszym zawodnikiem okazał się być gospodarz Rojek, który zdecydował się wrócić do stylu tradycyjnego. Przez cały wyścig blisko niego trzymał się drugi na mecie Tikej69, a podium uzupełnił Arek12.
Pod nieobecność Anansiego, pole position zgarnął Rojek, który wykręcił czas 23.120 i o ponad 0.2 sekundy pokonał Tikeja69. Walka o drugie miejsce była bardzo zacięta, bowiem trzeci Pol_Yakov stracił do zespołowego kolegi 0.066 sekundy, a czwarty Arek12- 0.069s.
Przed startem okazało się, że na trzecim polu brakuje Pol_Yakova, który zalał piwem komputer pokładowy i nie było opcji, żeby bolid ruszył, trafił już do mechaników, ale nie wiadomo kiedy zostanie naprawiony. Zabrakło również Anansiego, pojawił się za to M_Pablo, przystępujący do wyścigu bez przygotowań.
Po zgaśnięciu czerwonych świateł prowadzenie utrzymał Rojek, który nieco odskoczył od Tikeja69, ale niedługo później jego przewaga zaczęła topnieć, szybszy jednak był od nich jadący na trzecim miejscu Arek12. Za nimi toczył się zacięty pojedynek między zawodnikami Super MaxF1 Team- AoW wyprzedził Magorzatę na trzecim kółku, ale ta nie odpuszczała i trzymała się tuż za jego tylnym skrzydłem. Na końcu stawki samotnie podążał MPluta2, wyprzedzając M_Pablo o prawie 35 sekund, ten z kolei wykorzystał nieplanowany pit-stop Tomasza_Toni, wskakując na siódmą lokatę. Jeśli o kolejność, to nic się nie zmieniało, choć czołowa trójka była co raz bliżej siebie. Na szóstym okrążeniu Magorzata w końcu odzyskała czwartą lokatę. Zawodnicy powoli szykowali się już do rutynowych postojów, kiedy w barierach wylądował M_Pablo, w wyniku czego musiał on przyspieszyć swój pit-stop, nie miało to jednak większego znaczenia, bowiem MPluta2 był daleko z przodu, a Tomasz_Toni daleko z tyłu. Sygnał do rozpoczęcia zmian opon dał na siódmym kółku Arek12, wraz z którym zjechał MPluta2 oraz... M_Pablo. Okrążenie później zjechali: Rojek, Tikej, AoW oraz Magorzata. Po tych postojach na czele niezmiennie podążał Rojek, mający w zapasie 2.2 sekundy nad Tikejem69 i 6.3s nad Arkiem12, który stracił trochę czasu w pit-lane. Do zmiany doszło natomiast na miejscu czwartym, gdzie AoW wyprzedził koleżankę z teamu i odskoczył od niej. W międzyczasie drugi raz w boksach pojawił się Tomasz_Toni. Od tego momentu w czołowej trójce niewiele się działo, za nimi natomiast Magorzata nie miała zamiaru odpuszczać i ruszyła w pościg za AoWem, który jednak nie zakończył się sukcesem, bowiem ostatecznie zabrakło jej... 0.012s! Niezagrożone zwycięstwo odniósł Rojek, który pokonał drugiego Tikeja o 1.9 sekundy, a podium uzupełnił Arek12, z prawie 6.5- sekundową stratą. A co po przeciwnej stronie klasyfikacji? Szóste miejsce zajął MPluta2, który stracił 22 sekundy, a kolejnego M_Pablo wyprzedził o ponad minutę. Stawkę uzupełnił Tomasz_Toni, robiący duże postępy.
Wypowiedzi po wyścigu:
ROJEK (P1): "Veni, vidi, vici"
TIKEJ69 (P2): "Witam serdecznie. Dupcyngiel zawsze mi się kojarzy negatywnie. No tym razem może źle nie było, ale też daleko od ideału, spokojne kwalifikacje, dosyć spokojny wyścig i drugie miejsce, lecimy dalej. Gratulacje dla Rojka."
AREK12 (P3): "Witam wszystkich zgromadzonych. Kwalifikacje były całkiem niezłe, straciłem tylko 0,003s do trzeciego miejsca. Jeśli chodzi o wyścig, to ruszałem z 7,5- sekundową stratą do zdobywcy pole position, a dojechałem z 6,5, czyli miałem lepsze tempo. To bardzo pozytywne dla mnie. Gratulacje dla Rojka. Pozdrawiam moich wiernych kibiców😀"
AOW (P4): "Cześć. Miło pierwszy raz w karierze odpowiedzieć na pytanie po wyścigu😊 Najlepszy wyścig w mojej karierze. Czas zbliżony do wyścigów testowych podczas treningu i z tego się najbardziej cieszę. Wynik trochę zaskakujący, bo podczas samego wyścigu miałem wrażenie, że jadę za wolno. Całe szczęście w miarę równo i bez bandy. Szkoda tylko, że tak mało osób pojechało😕 Pozdrowienia dla wszystkich Maxowiczów."
MAGORZATA (P5): "Witam wszystkich maxowiczów w 43 sezonie!!! Po trzech dniach treningu
odkryłam błąd w ustawieniach, który miałam jak się okazało na tym torze
również w zeszłym sezonie, kiedy to nie mogłam kompletnie znaleźć tempa i
byłam dopiero dziewiąta w wyścigu. Kwalifikacje poszły raczej według planu.
Wyścig rozpoczęłam może trochę za wolno, ale cały- wraz z pit stopem- był
udany, bo bez band, tempo też było solidne. Arek nie popełnił błędu i
ciężko było odrobić nam stratę z kwalifikacji. Bardzo cieszy mnie czwarte
miejsce AoW'a, najlepszy występ w karierze już na początku sezonu to
fantastyczne osiągnięcie. Pojechał wreszcie wyścig bez bandy i oto tego
efekt😊 Prowadzimy w klasyfikacji teamowej i zadbamy o to, by tak było do końca😉 Pozdrawiam wszystkich Maxowiczów i do przeczytania za tydzień w tej samej rubryce😎"
W klasyfikacji zespołowej po pierwszym wyścigu górą jest Super MaxF1 Team, mający na koncie 90 punktów. Pomogła im w tym absencja Pol_Yakova, który nie mógł wziąć udziału w wyścigu, przez co strata Dominatorów wynosi już 40 oczek.
"Pierwsze koty za płoty", a zawodnicy przenoszą się już na tor dla Roberta. Czy tam Rojek znów będzie niepokonany? Czy przeszkodzi mu Tikej69? A może Anansi pojedzie wyścig i ich pogodzi? O tym przekonamy się już wkrótce.
0 Komentarze