Bez Pol_Yakova na torze Monaco?

Na torze Smerf Pol_Yakov poinformował, że zabraknie go na debiutującym torze Monaco. Co? Jak? Dlaczego?

Pol_Yakov poinformował na czacie (bo jeszcze zdążył...), że prawdopodobnie zabraknie go na torze Monaco, ponieważ wybiera się do dziewczyny, a poza tym nie zna toru "Na 70% nie wezmę udziału na kolejnym torze, którego nie znam. Będę prawdopodobnie odpuszczał, bo w delegację do dziewczyny chcę pojechać". Przy okazji podziękował swoim fanom oraz antyfanom "Dziękuję Wam za wszystko, za ciepłe słowa wsparcia, za to że trzymaliście za mnie kciuki i trzymaliśmy sztamę na dobre i na złe. Dla mnie byliście jak rodzina... Wszyscy, nawet moi hejterzy z M_Pablo na czele. Trzymajta się, dziękuję, do zobaczenia". Czy faktycznie go zabraknie? Nie wiadomo czy faktycznie go zabraknie, ponieważ jest 30% szans, że się jednak pojawi (z resztą zrobił do tej pory 5 kółek na torze Monaco), a poza tym tuż po wyścigu powiedział "postaram się w miarę możliwości wyjechać na tor dalej i utrzeć niektórym nosa".

 

Ban na czata dla Pol_Yakova

Tego samego dnia Pol_Yakov zarobił bana na czata za bluzgi na czacie po wyścigu. Początkowo ban został przyznany na dwa tygodnie, ale ta długość to był relikt przeszłości z poprzedniej blokady. Tym razem AoW był bardziej pobłażliwy "2 tygodnie to akurat przesada, poszło z poprzednich ustawień, może skrócę". Jak powiedział, tak zrobił i skrócił bana, który zakończy się w niedzielę przed wyścigiem. Pol_Yakov nie omieszkał sarkastycznie tego skomentować zaraz po wyścigu "chciałbym podziękować AoW za ban na czat na ponad 300 godzin [przed skróceniem, przyp.red.]". Tak więc chwilowo czekają nas nudy na czacie, ale tylko do niedzieli.

 

 

#maxf1 #max #f1 #trwa45sezon #GPMonaco #VANROOK1x6 #klikamywreklamy

 

Prześlij komentarz

0 Komentarze