Wyścig na torze Smerf nie przyniósł większych emocji, Vanrook16 po starcie z pole position i prowadzeniu przez cały dystans odniósł pewne zwycięstwo dające mu szósty tytuł mistrza 1 ligi. Na starcie zabrakło jedynego zawodnika, który mógł jeszcze odłożyć koronację Tikeja69, którego dopadła awaria.
Vanrook16 kontynuuje passę pole position, wykręcając na torze Smerf czas 27.772 i będąc jedynym zawodnikiem, któremu udało się zejść poniżej 28 sekund. Pierwszy rząd uzupełnił Pol_Yakov, ale jego strata wyniosła prawie 0.7 sekundy. Trzecie miejsce zajęła Magorzata, która musiała stoczyć bój z MPlutą2. I to by było na tyle, bo w czasówce mieliśmy tylko tę czwórkę zawodników...
W wyścigu stawka była większa, bowiem na starcie stanął Krzysztofm, który musiał ruszać z alei serwisowej. Start wyścigu nie przyniósł zmian w kolejności, Vanrook16 odskoczył od reszty stawki na ponad 3 sekundy, natomiast do drugiego Pol_Yakova (jadącego po 16 piwach...) zbliżyła się Magorzata, a spokojnie na czwartej lokacie podążał MPluta2, który miał bezpieczną przewagę nad Krzysztofmem. Vanrook16 miał dość komfortową przewagę, choć nie kręcił zbyt regularnych kółek. Niedługo później sytuacja lidera stała się jeszcze bardziej komfortowa, po tym jak na drugim okrążeniu w barierach wylądował Pol_Yakov, który po nieplanowanym postoju wypadł poza podium, tracąc do niego prawie 13 sekund, na jego błędzie skorzystali Magorzata i MPluta2, którzy awansowali odpowiednio na drugą i trzecią lokatę. MPluta2 próbował gonić Gosię, ale nie był w stanie się zbliżyć w czym nie pomogła krótka wycieczka poza tor na trzecim kółku. Na tym etapie wyścigu nie działo się nic, zawodnicy jechali w odstępach nie pozwalających na jakąkolwiek walkę. Powoli zbliżała się za to faza rutynowych pit-stopów, w tym momencie przewaga Vanrooka16 nad Magorzatą wynosiła 7 sekund, trzeci MPluta2 tracił kolejne 3.5 sekundy i w dalszym ciągu nie mógł zmniejszyć dystansu do Magorzaty, a stawkę zamykali Pol_Yakov i Krzysztofm dla których był to samotny wyścig. Wkrótce otwarte zostało okno zmian opon, ale nikt nie spieszył się do swoich mechaników, czołowa trójka zjechała na ósmym okrążeniu, a dopiero na kolejnym opony zmienił Krzysztofm. Po tych pit-stopach na czele bez problemów utrzymał się Vanrook16, który miał ponad 7.5 sekundy przewagi nad Magorzatą. Gosia straciła sporo czasu w alei serwisowej, ale Vanrook miał nie najlepsze kółko zjazdowe, więc różnica ta nie wzrosła znacząco. Podium uzupełniał MPluta2, który również nie mógł zaliczyć swojego postoju do najbardziej udanych. 2.5 sekundy za nim jechał Pol_Yakov, ale ten na 11 okrążeniu ponownie odwiedził swoich mechaników i jego strata do podium znów wzrosła do ponad 13 sekund. W międzyczasie drobnego błędu nie ustrzegła się Magorzata, tracąc na tym półtorej sekundy, ale utrzymała się przed MPlutą2. Poza tym do końca wyścigu już nic ciekawego się nie wydarzyło i pewne zwycięstwo odniósł Vanrook16, przypieczętowując w ten sposób mistrzowski tytuł. Ponad 9 sekund za nim finiszowała Magorzata, a kolejnych 2.5 sekundy stracił MPluta2. Czwartą lokatę zajął Pol_Yakov, a długo, długo później linię mety przekroczył Krzysztofm.
Wypowiedzi po wyścigu:
VANROOK16 [P1]: "Zdobycie historycznego dubletu dla naszego zespołu to coś niebywałego.
Indywidualnie zostałem również 6-krotnym mistrzem Maxa. Muszę
podziękować mojej Pani inżynier, która wspierała mnie w trudnych
momentach jazdy w trakcie ostatniego wyścigu, w którym po każdym kółku
czułem, że mam zbyt nierówne tempo. Wszystko poszło jednak zgodnie z
planem. Przykro mi z powodu Tikeja, który nie był w stanie rzucić
rękawicy na tor, ale taki jest Max. Przy mojej obecnie formie i tak
zdobyłbym tytuł w kolejnym wyścigu, więc czekam na walkę o 7 tytuł."
MAGORZATA [P2]: "Witam wszystkich Maxowiczów!!! Wreszcie podium w 1 lidze na torze Smerf! Zazwyczaj ten tor sprawiał mi trudności, nawet przy jeździe o wiele więcej okrążeń, ale tym razem od początku dobrze spasowałam się. Kwalifikacje na trzecim miejscu po walce z Civixem. Wyścig od startu do mety udany, nie za szybki, ale bez większych błędów (oprócz przestrzelonego stanowiska serwisowego) i jest DUBLET!!! Wielkie brawa dla Vana, jest to pierwszy w historii dublet Super MAXF1 Team 😊 A Van zapewnił sobie tytuł mistrzowski. Jestem zadowolona w 100% z tego tygodnia, czekamy na dwa ostatnie wyścigi na nowych torach- Monako i Plebiscytowym, które myślę, że będą mi pasować 😉 Pozdrawiam wszystkich Maxowiczów!!! PS: Graty dla Civixa za jazdę z grubymi promilami, nikt inny by tak nie ujechał 😀 No i dla Krzysztofma za najlepszy wynik w karierze!!! Zresztą, Maxowicze macie okazję poniżej przeczytać co myśli 😉 Do zobaczenia za tydzień."
MPLUTA2 [P3]: "Po treningu byłem bardzo zadowolony, znalazłem dobre ustawienia, dobrze czułem się na torze (choć lagi utrudniały mi życie) i byłem entuzjastycznie nastawiony do reszty tygodnia. Niestety w kwalifikacjach Magorzata sprowadziła mnie na ziemię, wyprzedzając mnie o 0.1 sekundy 😜 Wyścig był całkiem niezły, chociaż na początku wyścigu popełniłem jeden błąd, ale poza tym było ok. Na koniec chciałbym pogratulować Vanrookowi szóstego tytułu, chociaż szkoda, że to tak szybko się rozstrzygnęło 😀 #VANROOK1x6"
POL_YAKOV [P4]: "Nie ma co tu dużo mówić, jestem zadowolony z treningu i z kwalifikacji, a w wyścigu norma, dałem ciała po całości. Jednocześnie chciałbym podziękować AoWowi za ban na czat na ponad 300 godzin, dziękuję. Postaram się w miarę możliwości wyjechać na tor dalej i utrzeć niektórym nosa."
KRZYSZTOFM [P5]: "Jest to kolejna cegiełka na drodze do mistrzostwa Maxa, wyścig oceniam
jako udany, żałuję tylko, że nie uczestniczyłem w jednym z
wcześniejszych wyścigów, gdyż osłabiło to moją pozycję wyjściową do
ataku na podium. Bardzo chciałbym aby Max znów się rozwijał i nawiązał do złotych
lat swojej świetności. Gratuluję Vanrookowi dominacji w obecnym sezonie i
osiągnięcia kolejnego mistrzostwa i w ogóle pięknego powrotu na Maxa. Byliśmy, jesteśmy i będziemy!"
Aby na smartfonie wyświetlić pełne tabele, obróć ekran do orientacji poziomej
Pod nieobecność Tikeja69 już na torze Smerf swój szósty tytuł mistrza 1 ligi przypieczętował Vanrook16, który w tym sezonie nie oddał jeszcze zwycięstwa. W klasyfikacji ma komplet 125 punktów i 53 punkty przewagi nad Tikejem, do którego mocno zbliżył się MPluta2, tracący sześć oczek, czwarta Magorzata traci kolejnych 7 punktów.
Absencja Tikeja69 mocno wpływa na rywalizację w klasyfikacji drużynowej, gdzie Super MaxF1 Team, który ma na koncie 464 punkty i odskoczył od Harnas Team na 60 oczek, więc tylko kataklizm może odebrać "zielonym" mistrzowską koronę.
Choć znamy już mistrza 45 sezonu to jeszcze nie jest to koniec sezonu, bowiem wciąż pozostają dwa wyścigi na dwóch nowych torach, więc emocji z pewnością nie zabraknie, zwłaszcza, że kwestia drugiego miejsca pozostaje otwarta. Następny przystanek to tor Monaco. Czy w "stolicy hazardu" Vanrook16 dopisze do swojej kolekcji kolejny triumf? Czy Tikej69 wróci na tor i mu w tym przeszkodzi? A może ktoś inny włączy się do walki o zwycięstwo?
0 Komentarze