Po długiej wakacyjnej przerwie zawodnicy wrócili do rywalizacji na 46 sezon MaxF1, którego inauguracja rozegrana została na torze Fajf. Najszybciej w rytm wszedł Tikej69, który odniósł pewne zwycięstwo, choć w kwalifikacjach to Vanrook16 był górą.
Czasówkę na torze Fajf zdominował Vanrook16, który jako jedyny zszedł z czasem poniżej 32 sekund zawieszając poprzeczkę na 31.938 i o ponad pół sekundy pokonując Tikeja69, chociaż nie zdołał poprawić swojego czasu z treningu- zabrakło mu zaledwie jednej tysięcznej sekundy. Czołową trójkę uzupełniła Magorzata, która do pierwszego rzędu straciła nieco ponad ćwierć sekundy. Zaciętą walkę mieliśmy z tyłu stawki, gdzie MPluta2 pokonał AoWa różnicą 0.002s.
Na starcie wyścigu zabrakło niestety czwartego w kwalifikacjach Arka12, co oznaczało, że w stawce pozostało siedmiu zawodników. Nie najlepiej wyścig rozpoczął Vanrook16, który nie mógł złapać rytmu- na pierwszym okrążeniu aż trzy razy o mało nie wylądował w barierach co skrzętnie wykorzystał Tikej69 obejmując prowadzenie na drugim kółku i rozpoczynając ucieczkę. Na niezagrożonym trzecim miejscu podążała Magorzata, która powoli traciła kontakt z czołową dwójką, ale utrzymywała przewagę nad Pol_Yakovem. Stawkę zamykali jadący spacerowym tempem MPluta2, AoW oraz Krzysztofm. Spokój nie trwał długo, bowiem na czwartym okrążeniu pierwszym pechowcem sezonu został Pol_Yakov, który uderzył w bandy co zmusiło go do nieplanowanego postoju. Reprezentant Harnas Team utrzymał czwartą lokatę, ale w tym momencie szanse na podium mocno spadły, zwłaszcza, że niedługo później popełnił kolejny błąd, ale kontynuował jazdę. W międzyczasie do grona pechowców na piątym okrążeniu dołączyli MPluta2 i AoW, którzy po swoich wizytach u mechaników wyjechali tuż za Krzysztofmem. Sytuacja na końcu stawki wróciła po zaplanowanym pit-stopie Krzysztofma na siódmym kółku. Wtedy też z czołówki opony zmienił Vanrook16, który na tym etapie tracił 4 sekundy, a na następnym okrążeniu postoje odhaczyli Tikej69 i Magorzata. Po tych zmianach opon przewaga Tikeja minimalnie wzrosła- do 4.5 sekundy. Ponad 8 sekund za nimi spokojnie podążała Gosia mająca prawie 40 sekund przewagi nad Pol_Yakovem, którego czekała jeszcze jedna wizyta w alei serwisowej do której doszło na sześć kółek przed metą. Na czele tymczasem Vanrook powolutku zbliżał się do lidera, ale w pewnym momencie jego tempo spadło i ponownie zaczął tracić dystans. Do końca wyścigu niewiele już się zmieniło i Tikej69 dowiózł pewne zwycięstwo na otwarcie sezonu wyprzedzając o 8 sekund Vanrooka16, kolejnych 10 sekund straciła trzecia na mecie Magorzata. Dla większości zawodników końcówka wyścigu przebiegła dość spokojnie, ale nie dla Pol_Yakova... Na finałowym okrążeniu w wyniku laga wyjechał daleko poza tor i zanim się pozbierał minęła prawie minuta, na szczęście miał tak dużą przewagę nad resztą, że poza czasem nic nie stracił na tych manewrach. Minutę za nim finiszował MPluta2 przed AoWem i Krzysztofmem.
Wypowiedzi po wyścigu:
TIKEJ69 [P1]: "Witam serdecznie. Przede wszystkim fajnie wrócić w końcu do ścigania, choć konkurencja podczas tego weekendu była tylko w osobie Vana. Od
początku bardzo słabo się czułem na jedno okrążenie i to jest pole do
poprawy, bo straciłem w kwalifikacjach dużo więcej niż myślałem, ale jak
słabo się czułem na jedno okrążenie to wiedziałem, że wyścig będzie dobry,
choć nie wiedziałem, że aż tak dobry, mogę z pełną świadomością
powiedzieć, że lepszy wyścig pojechałem tylko na Samuraju parę sezonów
temu, większość rzeczy zagrało. Widzimy się za tydzień."
VANROOK16 [P2]: "Chciałbym podziękować całemu zespołowi i mechanikom za ciężką pracę jaką
włożyli w przygotowanie tego bolidu. Już od pierwszego wyjazdu pojawiły
się problemy z niestabilnością przodu oraz brakiem mocy w jednostce
napędowej. Nasz bolid nie jest tak szybki, jak w poprzednim sezonie, ale
udało nam się zgarnąć pole position. Brakowało nam tempa w wyścigu. Robiłem co
mogłem, ale walka z tą maszyną to było szaleństwo. Wierzę, że
odnajdziemy właściwy rytm pracy, dostroimy bolid i przywieziemy poprawki
na kolejny tor. Jeśli zyskamy trochę mocy na prostych, będę w stanie
nawiązać walkę o mistrzowski tytuł. Jako team ja i Gosia zgarnęliśmy sporą dawkę punktów. Liczymy, że w tym sezonie zgarniemy ich jeszcze więcej. Ogromne gratulacje dla Tikeja. Pojechał swój najlepszy wyścig w karierze."
MAGORZATA [P3]: "Witam wszystkich Maxowiczów po pierwszym wyścigu nowego sezonu #46!!! Byliśmy pewni swego przez cały tydzień i oszczędzaliśmy jednostkę napędową wyjeżdżając na tor tylko w konkretnym celu. Kwalifikacje oceniam dobrze, poprawiłam swój najlepszy czas na tym torze w karierze. Wyścig pojechałam jak najlepiej mogłam- oprócz dwóch błędów- i to wystarczyło na podium. Gratulacje dla Drobnego. My jako Super MAXF1 Team na pewno zrobimy wszystko, by poprawić swój pakiet aerodynamiczny na kolejny tor i powalczyć o pełną pulę. A do panów spoza podium- chyba czas wziąć się do pracy, bo szczerze powiedziawszy nam z szampanów uciekły bąbelki zanim dojechaliście na metę. Pozdrawiam wszystkich Maxowiczów i zapraszam do tej samej rubryki za tydzień 😉"
POL_YAKOV [P4]: "Witam. No pierwszy wyścig do zapomnienia, nie było czasu na przygotowania, jeszcze te słabe kwalifikacje, liczyłem na P3 ale trudno, to dopiero pierwszy wyścig, zostało jeszcze sześć i wszystko jest możliwe. Co do wyścigu to też szału nie było, chociaż pojedyncze okrążenia były nawet w porządku, ale ale na 15 zacięło i pojechałem prosto w trzecim sektorze i zanim wyjechałem minęła minuta czy jakoś tak 😜 Walczymy dalej, graty dla wszystkich co dojechali i dla kolegi z zespołu za wygraną 😉"
MPLUTA2 [P5]: "Ten sezon traktuję jako okres przejściowy przed wprowadzeniem JavaScriptu i sprintów kwalifikacyjnych i nawet nie wiem co ja tutaj [na konferencji prasowej, przyp.red.] właściwie robię 😄 Jadę sobie na spokojnie dla frajdy, nawet włączyłem tryb "eco", żeby nie wysilać zbytnio silnika. Chociaż z drugiej strony szkoda trochę tego szampana, bo gdybym jechał szybciej to może jeszcze bym się załapał, a tak to wszystko zdążyli wypić 😜"
Aby na smartfonie wyświetlić pełną tabelę, obróć ekran do orientacji poziomej
Zwycięstwo Tikeja69 na torze Fajf daje zespołowi Harnas Team 2022 F1 prowadzenie w klasyfikacji drużynowej, chociaż przewaga nad jedynym rywalem- Super MaxF1 Team to zaledwie dwa oczka.
"Pierwsze koty za płoty", a zawodnicy przenoszą się już na tor Barażowy, gdzie odbędzie się druga runda sezonu. Czy Tikej69 odniesie kolejne zwycięstwo? Czy Vanrook16 wróci na zwycięską ścieżkę po nie najlepszym starcie? A może czekają nas jakieś niespodzianki?
0 Komentarze