Wygrał w tym sezonie trzy wyścigi (niestety ten czwarty niezbyt wyszedł...), dwukrotnie wykręcał najlepszy czas okrążenia wyścigu i prowadzi w generalce z 14- punktową przewagą, a mimo to Tikej69 twierdzi, że jego forma spadła. Czy tak faktycznie jest?
Tikej69 zastanawia się nad swoją formą w tym sezonie. Jak sam twierdzi nie jest tak szybki jak wcześniej, a co gorsza nie wie, co jest tego przyczyną „A ja dalej nie mogę znaleźć przyczyny czemu taki- że tak powiem- mniej szybki jestem w tym sezonie. Wiem, że mogę szybciej jechać, tylko nie wiem jak to odszukać. To jest syndrom Ricciardo, tylko, że jeszcze wyścig mi wyjdzie od czasu do czasu”. Nie widać tego jednak w klasyfikacji generalnej, bowiem poza Bankrutem wygrał wszystkie pozostałe wyścigi, choć z drugiej strony tylko jeden z nich miał spokojny przebieg. Największym problemem lidera generalki są kwalifikacje, w których nie jest w stanie nadążyć za Vanrookiem, tracąc do niego średnio 0.3- 0.4 sekundy o czym wspominał po rywalizacji na torze Barażowym „Nie mogę zrozumieć dlaczego tracę do Vana więcej niż zazwyczaj w kwalifikacjach”. Miejmy nadzieję, że Tikej odnajdzie formę i nie skończy jak Daniel Ricciardo gdzieś na ławce rezerwowych...
#maxf1 #max #f1 #trwa46sezon #smerfneGP #VANROOK1x6 #klikamywreklamy
0 Komentarze