Czy Tikej69 oszukiwał w wyścigu na torze Smerf?

Po wyścigu na torze Smerf z ust Vanrooka16 padły poważne oskarżenia wobec Tikeja69, który miał rzekomo ścinać pierwszą szykanę, zyskując w ten sposób czas. Czy faktycznie Tikej tak postępował? Czy w ogóle jest możliwe zyskanie przewagi w ten sposób? Czy w całej tej aferze jest jakieś drugie dno?

Zacznijmy od początku, z pole position do wyścigu na torze Smerf ruszał Vanrook16, który prowadził przez długi czas, choć od startu naciskał na niego Tikej69. Na przedostatnim okrążeniu Tikej wyprzedził dotychczasowego lidera, by ostatecznie finiszować 1.5 sekundy przed nim, co oznacza, że- biorąc pod uwagę stratę z kwalifikacji- odrobił 4 sekundy "To był dobry wyścig, może nie tak dobry jak na Fajfie, ale jestem zadowolony. Może to nie był najlepszy wyścig w karierze, ale na pewno najrówniejszy, bo większość kółek to było kopiuj- wklej, praktycznie ta sama linia przejazdu. Trochę do rekordu wyścigu Rojka zabrakło, ale drugi najszybszy wyścig w historii Smerfa też okej". Takim rozstrzygnięciem mocno zaskoczony był Vanrook, któremu wydawało się, że pojechał bardzo dobrze, a mimo to przegrał "Może zgubiłem gdzieś sekundę, ale nie 3.5, nie miałem bandy, pit-stop idealny".

Obrońca mistrzowskiej korony był bardzo rozczarowany takim obrotem spraw, tak bardzo, że posunął się do oskarżenia Tikeja o ścinanie pierwszej szykany "No to musiał oszukiwać, jadąc w pierwszym sektorze przez trawę, omijając bandę". Czy to jednak jest możliwe? Sam Vanrook uparcie twierdzi, że tak "Da się ściąć [szykanę, przyp.red.], nie żeby zyskać czas w kwalifikacjach, tylko w wyścigu, bo nie dość, że unikasz bandy na 100% to wjeżdżasz z większą prędkością i masz zysk. Na przestrzeni całego wyścigu to dość spory zysk po zsumowaniu". Niestety aktualnie nie jest możliwe zweryfikowanie tej teorii, bowiem na bonusowym torze Smerf w tym miejscu znajduje się niewidzialna banda i aby ją ominąć trzeba wyjechać daleko poza tor. Należy pamiętać, że nawet jeśli to twierdzenie jest prawdziwe, to zyskana w ten sposób przewaga nie jest tak duża jak na torze Formuły1 w Abu Zabi, ponieważ na Maxie są tylko trawiaste pobocza, które mocno spowalniają bolid.

Jak na te poważne oskarżenia zareagował Tikej69? Tuż po wyścigu dość ostro odpowiedział Vanrookowi "Denerwują mnie takie wypowiedzi typu, że to niemożliwe, że pojechałem wyścig szybciej od niego i że jakieś machloje robiłem. Też ile razy byłem sfrustrowany tym jak szybko jeździ Anansi czy nawet Van teraz, czy ile razy Rojek mnie dystansował w wyścigu, no ale trzeba przełknąć gorycz porażki i pogodzić się, że czasem ktoś się znajdzie lepszy. Dobrze Van, dalej uważaj, że jesteś the best- na jedno kółko owszem jesteś dużo lepszy ode mnie, ale na dystansie wyścigu sytuacja jest odwrotna". Po tym komentarzu przez jakiś czas Tikej nie wypowiadał się na ten temat, a na konferencji prasowej po wyścigu pojawiła się jego manadżerka Monika, która jednak nie odniosła się do całej sprawy... "Dostałam od swojego kierowcy info bym odniosła się do oskarżeń Vanrooka , ale nie ukrywam, nie chce się na ten temat wypowiadać, zostawię to między nimi". Dzień później Tikej zdecydował się oficjalnie zabrać głos "Witam serdecznie, miałem się nie wypowiadać i tylko Monice głos oddać, ale jednak postanowiłem głos zabrać, i nie, nie mam zamiaru cisnąć po Vanie czy coś w tym stylu. Rozumiem go, lagi sprawiły, że trochę mu się sezon posypał ale to nie oznacza żeby od razu mnie cisnąć czy twierdzić , że oszukuję czy coś takiego. Frustracja frustracją, ale zachowujmy zdrowy rozsądek. Walczmy do końca sezonu, bo dwa wyścigi zostały i dużo się jeszcze może wydarzyć, bawmy się na torze, a nie denerwujmy na czacie. Wypijmy wszyscy symboliczne piwko i róbmy swoje".

Wracając do Vanrooka to pod wpływem emocji po raz drugi w tym sezonie "zakończył karierę" do czego przyczynił się wyścig na torze Smerf, ale i również problemy na torze GP Mazur "Ja nie jadę już wyścigów Tikej. Skoro tak wygrałeś Smerfa i jest 21 punktów różnicy, to wolę nie jechać wyścigów, a i tak zdobywać dużo słabszym bolidem pole position, masz przewagę bolidu i to znaczną przez cały czas, bo za wyścigi zarabiasz więcej niż ja za pole position. Do tego, gdyby nie te lagi na GP Mazur, to sytuacja w mistrzostwach byłaby inna i miałbym ochotę walczyć, a tak to się odechciewa. Lagi zabrały mi mistrzostwo po prostu". Przy okazji raz jeszcze podkreślił "Ja bym się nie cieszył z tytułu wygranego przez lagi konkurenta na GP Mazur, czy nie wygranie ani jednego pole position". Po chwili namysłu zdecydował się jednak "nie robić krzywych akcji" i "pojechać te dwa wyścigi dla dobra teamu", choć nadal nie może pogodzić się z problemami w trzeciej rundzie "I tak uważam i będę uważać, że wygrana Tikeja tego sezonu ze względu na lagi na GP Mazur- gdzie miałem pewną wygraną- to największa niesprawiedliwość".

Na koniec, w odniesieniu do teorii Vanrooka o zyskaniu czasu przez ścięcie szykany na torze Smerf Tikej69 nie mógł odpuścić sobie drobnej uszczypliwości wobec rywala "Skoro ekspert [Vanrook16, przyp.red.] powiedział, że się da, to musi tak być, nie może być inaczej, bo znajdzie się jakiś inny Kravitz* [Ted, przyp.red.] i będzie mówić, że AoW i cały świat okradł go z marzeń". Na szczęście nie doszło do kolejnej awantury, ani rękoczynów 😜

Patrząc z zewnątrz, wydaje się, że cała ta afera wynika z frustracji Vanrooka16, która jest zrozumiała, z drugiej strony może to nie tyle frustracja, co próba wyprowadzenia Tikeja69 z równowagi i sprowokowanie jakichś błędów w kolejnych wyścigach? Strata Vanrooka wydaje się spora, ale matematyczne szanse na tytuł wciąż są.

 

*- odsyłam do TEGO filmiku 

 

Jak Vanrook16 przegrał wyścig na torze Smerf?

Jak już wspomniano, po wyścigu na torze Smerf Vanrook16 nie mógł uwierzyć w to, że przegrał z Tikejem, mimo że w swojej opinii pojechał bardzo dobrze. Rzeczywistość wyglądała jednak nieco inaczej, bowiem przez cały wyścig Tikej prezentował bardzo równe tempo, które było lepsze, w szczególności na pierwszym stincie. Z analizy okrążeń wynika, że Vanrook tak naprawdę był szybszy tylko na dwóch okrążeniach- na trzecim i na zjazdowym do alei serwisowej, a do tego Tikej przejechał aż 11 okrążeń poniżej 30 sekund, dla porównania aktualny mistrz 1 ligi miał ich na koncie 8, do tego lider generalki miał 4 kółka poniżej 29.5, a jego rywal 2.

Vanrook zwracał również uwagę na fakt, że zbyt wcześnie zmienił opony- tak rzeczywiście było, ale jego postój odbył się w oknie pit-stopów (czyli okrążenia 7-8), Tikej zjechał kółko później, więc różnica w poziomie zużycia opon nie była duża. Gdyby pominąć tę różnicę to i tak Vanrook16 jechał sporo wolniej od Tikeja69. Podsumowując, Tikej69 wygrał w równiej walce (no chyba, że faktycznie ścinał szykanę), po prostu pojechał lepiej- przez cały dystans trzymał szybkie i równe tempo, a tego trochę zabrakło Vanrookowi.

 

SMERF
PORÓWNANIE TEMPA WYŚCIGOWEGO
LTIKEJ69
VANROOK16
134.670
32.498
229.565
29.857
329.634
29.542
429.699
29.804
529.433
29.685
629.767
29.811
729.667
30.436PI
830.500PI39.852PO
939.765PO29.302
1029.101
29.333
1129.467
29.600
1229.833
30.001
1329.400
30.146
1430.034
30.954
1529.600
30.769
BL29.101
29.302
AVG30.676
30.773
RT[G]7:40.135
7:41.590
RT[N]7:37.635
7:41.590
#maxf1 #klikamywreklamy #trwa45sezon

Aby na smartfonie wyświetlić pełną tabelę, obróć ekran do orientacji poziomej

 

 

#maxf1 #max #f1 #trwa46sezon #GPMonaco #VANROOK1x6 #klikamywreklamy

 

Prześlij komentarz

0 Komentarze