Zespół Super MaxF1 Team staje do walki o swój szósty mistrzowski tytuł w klasyfikacji drużynowej ze zmodyfikowanym składem.
Do grona zespołów w 47 sezonie dołącza dowodzony przez Magorzatę Super MaxF1 Team, który tym samym powalczy swój szósty drużynowy triumf, piąty z rzędu, ale ze zmodyfikowanym składem. Oprócz właścicielki Magorzaty w zespole tym widzieliśmy już takich zawodników jak chociażby Rojek czy Vanrook16, mieliśmy też AoWa, w tym sezonie do tego grona dołącza legendarny Krzysztofm, który notuje stały progres i jest co raz bliżej czołówki, wprawdzie nie ma na koncie tytułów, ale prezentuje równą i stabilną formę, co jest kluczowe w kontekście walki o zespołowy triumf. Magorzata jest na Maxie od samego początku, a od kilku sezonów regularnie walczy w czołówce. Magorzata zapowiada walkę o obronę mistrzowskiej korony, choć Krzysztofm jest nieco bardziej powściągliwy. Co więc mieli do powiedzenia główni zainteresowani?
MAGORZATA [właścicielka i kierowca zespołu]: "Witam wszystkich Maxowiczów w nowym sezonie w 2023 roku! Super MAXF1 Team w ostatnich dwóch latach zdobył cztery tytuły mistrza. Teraz cel również jest jeden - obrona tytułu! Kierowcą Super MAXF1 Team został wybrany Krzysztofm. Głównym powodem wyboru jego kandydatury jest znana wszystkim równość i stabilność tego zawodnika od lat. Ten zawodnik nie zdobywa (jeszcze) tytułów mistrzowskich, ale nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu, a oto chodzi w rywalizacji teamowej. Życzymy rywalom powodzenia. Pozdrawiam wszystkich Maxowiczów."
KRZYSZTOFM [kierowca zespołu]: "Dziękuję za wyróżnienie mnie i przyjęcie jako brakujące, słabsze ogniwo
do teamu z Magorzatą. Postaram się kończyć wyścigi, przywozić jakieś
punkty, nie odstawać znacząco od lidera zespołu. Skoro teamy są trzy to
jak widzę najważniejszym celem jest uniknięcie ostatniego miejsca, a więc
realistycznie drugie miejsce gdyż na pierwsze może zabraknąć
całościowego potencjału. Jako zawodnik indywidualny celem jest po prostu jazda do przodu, kończenie
wyścigów, unikanie kraks, spokojna rozbudowa bolidu i może 5-6 miejsce w
porywach na koniec sezonu. Pozdrawiam Krzysztofm."
0 Komentarze