47 sezon MaxF1: Przeżyjmy to jeszcze raz!

Zawodnicy przygotowują się już do inauguracji 48 sezonu MaxF1, ale zanim rywalizacja się rozkręci wróćmy jeszcze do poprzedniej kampanii. Dziś pierwsza część podsumowania, w której przypomnimy sobie co działo się w każdym z siedmiu wyścigów minionego sezonu.

 

FAJF: Vanrook16 rozpoczyna sezon z "wysokiego C"

Od samego początku sezonu tempo dyktował Vanrook16, choć przecież zakończył karierę... Po najlepszym rezultacie w treningu zdobył pole position pokonując Rojka różnicą 0.2 sekundy, trzecia Magorzata straciła już ponad sekundę. W wyścigu również ani na chwilę nie oddał prowadzenia, choć na początku nie mógł oderwać się od Rojka, który jednak pod koniec stintu stracił tempo czego nie był już później w stanie nadrobić, a co gorsza na trzy kółka przed metą chwila nieuwagi sprawiła, że wylądował on w barierach i musiał zjechać na naprawy. Tym sposobem drugą lokatę przejęła Magorzata, lecz nie na długo, bowiem rzutem na taśmę sześciokrotny mistrz 1 ligi odzyskał należne mu miejsce. Na torze zabrakło obrońcy mistrzowskiej korony Tikeja69, który zrobił sobie wolne do odwołania, a także Pol_Yakova, który po awarii sprzętu nie miał czym jeździć.

 

TOR BARAŻOWY: Vanrook16 pewnie wygrywa na torze Barażowym

Rywalizacja na torze Barażowym przebiegała podobnie jak w przypadku inauguracji sezonu. Vanrook16 ponownie okupował pierwszą lokatę od początku tygodnia, a w wyścigu uniknął większych błędów i odniósł pewne zwycięstwo. Jedyni zawodnicy, którzy mieliby jakiekolwiek szanse, aby mu zagrozić, czyli Rojek i Magorzata nie uniknęli kontaktów z bandami. Rojek już na początku wpadł w tarapaty, a przed końcem pierwszej połowy dołączyła do niego Magorzata, druga część nie wyglądała lepiej, bowiem oboje popełnili kolejne błędy. Mimo tych przygód zdołali utrzymać miejsca na podium w takiej samej kolejności jak w poprzednim wyścigu.

 

GP MAZUR: Kolejny triumf Vanrooka16

Również na Mazurach tempo dyktował Vanrook16, który przez cały dystans utrzymywał dość bezpieczną przewagę, odnosząc trzecie zwycięstwo w sezonie. Rojek nie mógł złapać rytmu przez co jego tempo nie było zbyt równe i na mecie stracił sześć sekund. Chrapkę na drugą lokatę miała Magorzata, lecz niestety błąd poskutkował uderzeniem w bandy i końcem marzeń o miejscu wyższym niż trzecie. Niecodzienną sytuację miał Arek12, który musiał wyjechać poza tor, aby uniknąć zderzenia z łosiem, który nagle pojawił się na torze (choć nieoficjalnie mówi się, że to nie był żaden łoś, a aktualizacja przeglądarki).

 

BANKRUT: Vanrook16 wygrywa chaos na Bankrucie

Jeżeli chodzi o sytuację w czołówce to rywalizacja miała dość standardowy przebieg, podium wyglądało identycznie jak w poprzednich wyścigach. Vanrook16 prowadził po starcie z pole position, lecz Rojek mocno naciskał od samego początku, ale najwyraźniej przeszarżował, bo na trzecim okrążeniu wylądował w barierach i musiał zjechać na naprawy, spadając na czwarte miejsce co dało chwilę oddechu liderowi wyścigu. Odrabianie strat przez Rojka szło na początku dość opornie, choć szybko uporał się z Arkiem12, wracając na podium. Błąd sześciokrotnego mistrza 1 ligi dał awans Magorzacie na drugą lokatę, ale i ona nie uniknęła błędów na dwóch kolejnych kółkach. W dalszej części zarówno Gosia jak i Rojek raz jeszcze odwiedzili swoich mechaników. Po tym pit-stopie Rojek robił użytek ze świeżych opon i odrabiał do Vanrooka16 po ponad sekundzie na okrążeniu, ale zabrakło mu czasu i musiał zadowolić się drugą lokatą, 2.7 sekundy za zwycięzcą. Podium uzupełniła Magorzata, która straciła prawie pół minuty.


SMERF: Dominacja Vanrooka przełamana!

Trening, kwalifikacje i początek wyścigu nie zwiastowały zwycięstwa kogoś innego niż lidera generalki. Startujący z pole position Vanrook16 budował przewagę nad Rojkiem, który nie mógł złapać rytmu i bardziej musiał skupić się na trzeciej Magorzacie, choć zagrożenie z jej strony minęło gdy wyjechała poza tor. Wykorzystał to Arek12 wskakując na prowizoryczne podium, a Gosia wkrótce zaliczyła kontakt z barierą. Do czasu rutynowych pit-stopów Vanrook miał już 8 sekund przewagi, a po zmianach opon wciąż prowadził, choć jego przewaga nieco stopniała, ale nadal była dość komfortowa. Sytuacja zmieniła się diametralnie na cztery okrążenia przed metą, gdy w bandach wylądował lider wyścigu, a chwilę później dołączyła do niego Magorzata, co przyniosło nam spore przetasowania - Vanrook spadł po pit-stopie za Rojka, natomiast Magorzata kontynuowała jazdę, choć straciła podium na rzecz Arka12 i taką też mieliśmy kolejność na mecie. Jako szósty finiszował Krzysztofm, który od początku zmagał się z lagami przez które uderzył w bandy pod koniec wyścigu i dojechał do mety z uszkodzeniami o włos przed AoWem.


GP MONACO: Vanrook16 7-krotnym mistrzem 1 ligi

Po małej zadyszce na Smerfie, Vanrook16 wrócił na szczyt podium po zdominowaniu rywalizacji czym zapewnił sobie mistrzowską koronę na wyścig przed końcem sezonu. Wysoką formę od początku tygodnia prezentowała również Magorzata, która w wyścigu dojechała na drugim miejscu, 10 sekund za zwycięzcą. Na przeciwnym biegunie znalazł się Rojek, który przez cały tydzień był o pół kroku za Magorzatą, a w wyścigu nie zdołał uniknąć błędów i ostatecznie musiał zadowolić się trzecią lokatą z ponad półminutową stratą do zwycięzcy. Za jego plecami finiszował Arek642, który toczył zacięty bój z Arkiem12, ale w drugiej części podkręcił tempo i uporał się ze swoim imiennikiem, który pod koniec wyścigu wylądował w barierach.

 

TORPEDOS KALIKOS: Finał sezonu dla Vanrooka16

Vanrook16 przypieczętował swój siódmy tytuł mistrza pierwszej ligi zwycięstwem w finale sezonu z ogromną przewagą nad resztą stawki. Podium tradycyjnie uzupełnili Rojek i Magorzata, choć oboje uderzali w bandy. Rojek zjechał na naprawy, zaś Gosia została na torze. Sześciokrotny mistrz wyjechał z boksów za rywalką, ale szybko się z nią uporał wskakując na drugą lokatę. Piąte miejsce zajął wracający do akcji po różnych perturbacjach Pol_Yakov, a stawkę uzupełnił AoW jadący ze strategią 0 pit-stopów, która jednak nie przyniosła skutku, bowiem został wyprzedzony przez MPlutę2, mimo, że ten w początkowej fazie musiał odbyć nadprogramy postój po uszkodzeniu bolidu.


47 SEZON MAXF1: Epilog

Vanrook16 całkowicie zdominował rywalizację, do pełni szczęścia zabrakło mu jedynie kompletu zwycięstw. Wygrał sześć wyścigów, a w jedynym wyścigu którego nie wygrał zajął drugie miejsce co dało mu w sumie 168 punktów. Drugie miejsce zajął Rojek, który wprawdzie wygrał na torze Smerf, lecz do mistrza stracił aż 38 oczek. Podium uzupełniła Magorzata, która swój najlepszy rezultat osiągnęła w GP Monaco, gdzie zajęła drugą lokatę, a sezon zakończyła z dorobkiem 105 punktów.

 

 

Tak oto kończymy pierwszą część podsumowania 47 sezonu MaxF1, w której przypomnieliśmy sobie co się działo w każdym wyścigu. Już niedługo kolejna część, a w niej spora dawka ciekawych statystyk.

 

#maxf1 #max #f1 #trwa48sezon #GPSlaska #VANROOK1+6 #klikamywreklamy


Prześlij komentarz

0 Komentarze