48 sezon MaxF1: Przeżyjmy to jeszcze raz!

48 sezon MaxF1 obfitował w sporo emocji, zwłaszcza na początku kiedy czołówka wymieniała się ciosami, a prowadzenie w generalce przechodziło z rąk do rąk. Jak zatem wyglądała rywalizacja? O tym w pierwszej części podsumowania.


GP ŚLĄSKA: Otwarcie sezonu dla Rojka

Przed 48 sezonem rewolucję przeszedł kalendarz i rywalizacja rozpoczęła się na torze GP Śląska, gdzie początkowo Vanrook16 okupował pierwszą lokatę, jednak wyścig nie poszedł zbytnio po jego myśli. Prowadził w pierwszej części wyścigu kontrolując sytuację, lecz drobny błąd w połączeniu ze słabym pit-stopem (później przyznał, że zapomniał zatrudnić najlepszej ekipy) zepchnął go na drugą lokatę za Rojka. Zdobywca pole position robił co mógł, ale nie był w stanie znaleźć odpowiedzi i ostatecznie finiszował 1.7 sekundy za rywalem. Podium uzupełniła Magorzata, która szalała w końcówce, ale to było za mało, by powalczyć z czołową dwójką. Siódme miejsce zajął Pol_Yakov, który zmuszony był do zmiany laptopa w ostatniej chwili i nie czuł się na nim najlepiej. Jeden punkcik zgarnął zaś Tikej69 korzystający z klawiatury ekranowej.

 

TOR DLA ROBERTA: Magorzata odnosi urodzinowe zwycięstwo!

Tydzień na torze dla Roberta zdominowały lagi, w zasadzie każdy na nie narzekał. W tych okolicznościach przyrody swoje pierwsze od 43 sezonu zwycięstwo odniosła Magorzata, kontrolując sytuację po tym jak już na samym początku w barierach po złapaniu laga wylądował startujący z pole position Vanrook16. Po ostatnim pit-stopie Vanrook powoli redukował stratę do Gosi, ale ta nie popełniała błędów i nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa. Trzecie miejsce zajął Rojek, który nie czuł się zbyt dobrze na tym torze - w kwalifikacjach wyprzedził go również AoW i nie był w stanie powalczyć o zwycięstwo. Rywalizacja na torze dla Roberta przeniosła się także poza tor, bowiem to właśnie wtedy pojawiły głosy o rzekomych oszustwach Magorzaty.

 

KACZUSZKA: Trzeci wyścig, trzeci różny zwycięzca...

Dopiero przy trzecim podejściu Vanrookowi16 udało się przekuć pole position w zwycięstwo, choć nie obyło się bez problemów. Prowadził on na początku, ale startująca obok niego Magorzata zbliżała się do niego, lecz na trzecim kółku popełniła drobny błąd i od nowa musiała gonić. Reprezentantka Super MaxF1 redukowała stratę, jednak do walki nie doszło, bowiem lider wylądował w barierach po złapaniu laga, przez co musiał zmodyfikować swoją strategię. W ten sposób prowadzenie objęła Magorzata przed Rojkiem, który nabrał wiatru w żagle, ale najwyraźniej było go zbyt wiele, bo w drodze do alei serwisowej uszkodził swój bolid, a do tego wyjechał ze stanowiska serwisowego jeszcze zanim samochód został naprawiony. Problemy techniczne miała również Magorzata, która w ich wyniku uderzyła w bandy na dwóch kolejnych okrążeniach, spadając na trzecie miejsce, na którym dojechała do mety. Tymczasem bezpieczne pierwsze miejsce dowiózł Vanrook16, finiszując 7 sekund przed Rojkiem. Niestety rywalizacji z różnych przyczyn nie ukończyło aż trzech zawodników- debiutujący Pro100wnik, jadący na telefonie AoW oraz korzystający z klawiatury ekranowej Tikej69.

 

DEBIUT: Rojek wygrywa i wraca na czoło generalki

Rywalizacja na torze Debiut rozpoczął się od niespodzianki w postaci najlepszego czasu Rojka w treningu, w czasówce jednak wszystko wróciło do normy i to Vanrook16 był najszybszy. Do czasu rutynowych zmian opon Vanrook prowadził, ale Rojek zbliżył się do niego, lecz nie na tyle, by spróbować ataku. Sytuacja zmieniła się w trakcie pit-stopów, kiedy to ewidentnie coś poszło nie tak w przypadku zawodnika Astona Martina, bowiem znalazł się trzy sekundy za Rojkiem. Vanrook robił co mógł, lecz ostatecznie musiał zadowolić się drugą lokatą, trzy sekundy za sześciokrotnym mistrzem 1 ligi. Pierwsze podium w tym sezonie świętował natomiast Arek12, który skrzętnie wykorzystał problemy Magorzaty. Gosia zaczęła obiecująco, jednak na piątym okrążeniu uderzyła w bandy, tracąc kontakt z czołową dwójką, zaś jej szanse na podium zostały ostatecznie pogrzebane pod koniec wyścigu, gdy popełniła kolejne błędy. Finalnie dojechała czwarta, rzutem na taśmę wyprzedzając AoWa.


26 KWIETNIA: Vanrook16 dominuje w wyścigu

Wyścig na torze 26 Kwietnia został całkowicie zdominowany przez startującego z pole position Vanrooka16, który prowadził od startu do mety i zameldował się z przewagą 18 sekund nad Magorzatą. Podium po problemach z początku uzupełnił Rojek, który już na drugim okrążeniu uderzył w bandy i musiał zjechać na naprawy. Jakby tego było mało, po wyjeździe z boksów jego bolid stanął, a zanim uruchomił go ponownie minęło sporo czasu. W tym czasie spadł na szóste miejsce - do mety zdołał przebić się z powrotem na najniższy stopień podium.

 

KALISCHREINIGUNG: Vanrook16 o włos przed Rojkiem

Wyścig na Kalischu to pogoń Rojka za startującym z pole position Vanrookiem16, ale bezskuteczna. Rojek urywał kolejne części sekundy, jednak niewielki błąd na trzecim okrążeniu miał ostatecznie spore konsekwencje, bowiem musiał zadowolić się drugą lokatą, niespełna 0.3 sekundy za Vanrookiem. Podium uzupełniła Magorzata, która na początku wyścigu trzymała się blisko Rojka, ale później straciła z nim kontakt, tracąc do niego na mecie ponad 5.6 sekundy. Jako czwarty finiszował AoW, który po drodze musiał stoczyć bój z Arkiem12.

 

TOR DLA DAMIANA: Vanrook16 wygrywa i po raz 8 zostaje mistrzem 1 ligi!

Ostatnie kwalifikacje sezonu również padły łupem Vanrooka16, ale bardzo blisko była Magorzata, która straciła 0.168s. Walka o zwycięstwo nie była już jednak tak zacięta, bowiem Vanrook prowadził od startu do mety i na mecie zameldował się z ogromną, 19- sekundową przewagą i nie przeszkodziła mu w tym nawet banda na początku wyścigu. Tym samym przypieczętował on swoją ósmą koronę w 1 lidze. Jako drugi finiszował AoW, dla którego było jedyne podium w sezonie. Wykorzystał on problemy Magorzaty z początku wyścigu, która otarła się o barierę i utrzymywał ją za swoimi plecami do czasu pit-stopów, jednak w drodze do alei serwisowej uderzył w bandy i Gosia wróciła na drugą lokatę, choć powtórzyła swój wyczyn z pierwszych okrążeń. Admin gonił właścicielkę zespołu Super MaxF1, ale ta ułatwiła mu zadanie popełniając kolejne błędy, które zepchnęły ją na trzecie miejsce. Dopiero czwarty był Rojek, który przed wyścigiem jeszcze matematyczne szanse na tytuł, ale na torze dla Damiana kompletnie stracił motywację.


48 SEZON MAXF1: Epilog

Pierwsza część sezonu była bardzo emocjonująca, w trzech pierwszych wyścigach mieliśmy trzech różnych zwycięzców, a lider klasyfikacji zmieniał się co wyścig, później jednak palmę pierwszeństwa już do końca sezonu przejął Vanrook16, który zakończył sezon z kompletem pole positions i podiów oraz czterema zwycięstwami i 154 punktami na koncie. 26 oczek stracił srebrny medalista Rojek z dwoma triumfami na koncie, a podium z dorobkiem 115 punktów i jednego zwycięstwa uzupełniła Magorzata.

 

 

I tak oto dotarliśmy do końca pierwszej części podsumowania 48 sezonu, w której przypomnieliśmy sobie co działo się na maxowych torach. A lada dzień na łamach MaxF1 News ukaże się część druga, czyli coś dla fanów statystyk.

 

#maxf1 #max #f1 #trwaprzerwamiedzysezonowa #49sezonsieodbedzie #VAN8 #klikamywreklamy

 

Prześlij komentarz

0 Komentarze